Komedia Stażyści po wszystkich nudnych komediach tego roku typu Kac Vegas 3,Movie 43 czy
Straszny film 5 Stażyści to najlepsza komedia tego roku oglądająć ten film można miło spędzić długi
jesienny wieczór a przy okazji dobrze się pośmiać no i jeszcze ten duet Owen Wilson i Vince
Vaughn nic dodać nic ująć jeśli ktoś lubi komedie polecam warto obejrzeć.
Millerowie (2013) i Niewiarygodny Burt Wonderstone (2013) są o niebo lepsze... no ale każdy ma inny gust:)
Akurat tych dwóch komedii wymienionych przez ciebie jeszcze nie oglądałem ale na pewno to zrobię i wtedy się o nich wypowiem.
Millerowie - owszem, Niewiarygodny Burt Wonderstone? Raczej nie...ja dorzucam 'Gorący Towar"
Super komedia, jest zabawna i pełna humoru, a można doszukać się czegoś więcej. Właśnie, ten duet aktorów jest sprawdzony i gwarantuje
dobrą zabawę.
millerowie o wiele lepsi. tutaj starsznie lekka i nastolatkowa komedia. typowa amerykanska ;) wiadomo jak sie skonczy kto kim jest bedzie z kims po co jak bla bla takie 4,5/10 ;)
I o to chodzi może, że wiadomo jak się skończy i oglądamy tylko patrząc, jak dojdzie do tego że skończy akurat tak jak już i tak przypuszczamy :D Millerowie o wiele lepsi. Komedi jakoś nie dostrzegam w stażystach, nwm. Dzieki Hubert, za propozycje kolejnego filmu do obejrzenia :D
NP:)
ale jak - "tak na serio" miałbym polecić, to imho: Cztery lwy (2010)Four Lions i Porąbani (2010)Tucker & Dale vs Evil ubawiły mnie ostatnio najbardziej - miłego oglądania:)
Z tym "Niewiarygodny Burt Wonderstone" Zupełnie do mnie nie trafiło... Kompletnie nic. Porąbani zajefantakustyczne :D Teraz mam zamiar, grzeczny i grzeszny czy coś takiego :D
Też tak uważam. Nic co, by człowieka rozbawiło, humor raczej drętwy, jeżeli takowy tam jest.
Millerów jakoś ominęłam, ale nadrobiłam zaległości i są faktycznie super, dzięki:) tu jest dopiero ubaw.
Stażyści nie byli jacyś ultra śmieszni i był to film do bólu przewidywalny, ale sympatyczny, optymistyczny i całkiem zabawny. Fajny klimat i nerdowskie odniesienia dawały radę.
Natomiast Millerowie których tak usilnie tutaj przywołujecie jako wyznacznik dobrej komedii? Błagam. Typowa tępa amerykańska komedia. Żarty o tym jak kolesia coś użarło w jaja i o tym kto zrobi loda policjantowi. Inteligentny humor jak cholera.
nie jako wyznacznik dobrej komedii ale o lepszej komedii niz Stazysci ;) bo jesli o Millerow to nie wiem czy w 100 komedii wszechczasow sie miesci :P problem tcyh czasow polega na tym ze ciezko teraz na dobra komedie bo poziom humoru na swiecie spadl drastycznie....
Tyle tylko, że jakoś scenarzyści Stażystów nie zniżyli się do tego poziomu i nie oglądanie tego filmu nie uwłacza mojej inteligencji nawet jeśli nie tarzałem się po ziemi ze śmiechu. Stażyści to był przyjemny i chwilami zabawny film. Żadne arcydzieło, ale fajna rozrywka na wieczór i nigdy nie zaakceptuję stwierdzenia, że taki film jak Millerowie, Kac Vegas czy inne gówno z żartami na poziomie urągającym inteligencji widza lepszy.
Popieram Stasysci na 1 miejscu komedii 2013 roku,na drugim miejscu Kac Vegas 3,na 3 miejscu Millerowie to jest moje zdanie.
FILM Stażyści ukazuje:
- że mimo tego iż jest się w czyms slabszym od innych należy próbować
- uczy tolerancji w stosunku do słabszych, starszych którzy nie wiedza tyle co młodsi
- pokazuje że w U.S.A. możemy liczyć na szanse gdyż tam jeszcz wierza w ludzi ( w Polsce wiemy że to by nigdy nie przeszło)
- pokazuje że nie należy się śmiac z inności ( super bystrzak w słuchawkach)
- należy pomagąć innym, szczególnie jeśli się starają (ten sam gość w słuchawkch)
To tylko mala lista
DO zer:
świetnie to wypunktowałes, ale jest tego więcej. Mi się podobala także muzyka. Ta piosenka jest moja ulubioną - B.o.B - So Good
Zgadzam sie z wiekszosci film dobry naprawde miło sie oglądało, ale nr 1 2013 roku to nieletni / pełnoletni
Film faktycznie dobry, dla samej końcówki warto obejrzeć, ale jak dla mnie nie znalazłam tekstów ani sytuacji które śmieszą lub coś w tym rodzaju. Podobny do Kac Vegas, ale ciekawy. :) Dzięki za informację.
W kategorii KOMEDIA - czyli film który spowodował że śmiałem się do łez Movie 43 nie ma sobie równych (oczywiście jest to specyficzny humor "gastrycznego niepokoju") - Stażyści - film świetny i cholernie pozytywny, choć paroksyzmów śmiechu nie wywołuje - uśmiechnąłem się pod nosem może z trzy/cztery razy...
Od razu zaznaczam - skrajne i specyficzne poczucie humoru (ale po latach świetlnych oglądania filmów chyba tylko takie jest mnie jeszcze w stanie wybić z rytmu i paradoksalnie rozśmieszyć) przykłady - Hugh Jackman z workiem mosznowym u szyi - wyglądający jak indyk - wlosy łonowe/szyjne wpadające do talerza, oddawanie rozwolnionego stolca na partnerkę jako szczyt erotycznego uniesienia (poprzedzone długotrwałym i skrupulatnym przygotowaniem) - jeśli jeszcze nie wymiękłeś - szczerze polecam - wszystko to w doborowej hollywoodzkiej obsadzie - od Kate Winslet, poprzez HallyBerry, na Richardzie Geere kończąc - pokochasz lub znienawidzisz i będziesz zniesmaczony...