Przeczytałem kilkanaście postów i tematów i nie wiem czy się śmiać czy płakać. Najlepsze to jest to, że film jest reklamą googla :D No co wy a o czym jest ten film? O stażu w google no to sorry, ale jakiej się spodziewaliście fabuły? Wyjadą sobie nad morze kutrem i będą łowić ryby? :D To tylko przykład, ale proszę oświećcie mnie jak według was powinna wyglądać ta fabuła. Ja przez te 2h filmu nie zauważyłem, żeby jakoś specjalnie reklamowali swoje usługi. Jedynie to może jedno zadanie było które było związane z usługa help line. No, ale to chyba lepiej wiedzieć, że jest coś takiego i że z każdą pierdołą można zadzwonić do nich żeby pomogli nie?

Film owszem jest przerysowany no ale w końcu to jest komedia a nie jakiś dramat. Ale wg mnie najważniejsza rzecz została przedstawiona. Żeby dostać się do google trzeba przede wszystkim kreatywnie myśleć. Myślenie to podstawa a właściwie analityczne myślenie. Jeśli się kreatywnie myśli to można rozwiązać każdy problem. Problemy nas ograniczają więc trzeba je umieć rozwiązywać. Właśnie dlatego większość ludzi tutaj narzekających nie znalazła by pracy w tej firmie. Bo jedyne co potraficie to wylewać swoje, żale na tym forum. Gdyby nie było takich firm jak Google, Apple czy Microsoft świat rozwijałby się dużo wolniej. Codziennie każdy używa przeglądarki google , ich klienta poczty czy serwisu wideo youtube. Ale nie w necie jestem anonimowym to mogę zbluzgać ich niech wiedzą co o nich myśle...