Ogólnie film to strata czasu, dziwne klimaty gość z kapitana policji staje się nieuchwytnym rabusiem, którego genialny sposób wzbogacenia się polega na wchodzeniu do banku i zastraszaniu bronią, której nawet w żadnym napadzie nie użył. To jakieś nieporozumienie. Stanowczo odradzam. Nie mam pojęcia kto oceniał ten film i czym się kierował oraz co brał przed :P