a czy to prawda, że zaparkował własny samochód tak, że się sturlał na niego?

Tak, znaleźli go przygniecionego kołem, udusił się. Dziwny wypadek.

Śmierć rodem z "Nagrody Darwina". Własny samochód, na własnym podjeździe sturlał się i przygniótł go do betonowej skrzynki pocztowej...

Jego samochód był w grupie samochodów z usterką techniczną polegającą na błędach transmisyjnych wywołujących niekontrolowane turlanie, więc nie przesadzajmy.

Jeżeli to prawda to rodzina dostanie miliony USD od producenta (Jeepa, obecnie Fiat). Chociaż mam wątpliwości czy wygrają taki proces, bo samochód prawie nowy prawdopodobnie na gwarancji raczej miał sprawny hamulec ręczny, a to sugeruje, że nie był zaciągnięty. Gdyby taka usterka była faktem to wezwaliby do serwisu wszystkie samochody...

Podobna sprawa była poruszona w serialu 'Suits'. Rodzina dostała ileś tam mln USD. Ale to tylko serial :p

Strasznie smutne... To przecież taki młody chłopak był. I aktorów zły los widać nie omija :(

Ja mam nadzieję, że nie zastąpią Antona innym aktorem.

w sensie w kolejnych filmach? Bo w Star Trek: W nieznane jeszcze zdążył zagrać.

No właśnie wiem, że zdążył, ale co potem?

Potem - nic. Będzie bez Chekova, bo nie chcą go zastępować. Mam tylko nadzieję, że wymyślą jakieś naprawdę godne wytłumaczenie dlaczego załoga USS Enterprise jest uboższa o tą postać.

PS: Zresztą już sama decyzja o niezastępowaniu mi się podoba, bo nigdy nie lubiłem recastów (np. Iron Man i postać Rhodey-a - może i nowy aktor jest lepszy niż mógłby być pierwotny - chociaż kto to teraz może wiedzieć - ale jednak trochę dziwne jest gdy wchodzi na scenę jakiś nowy typ i jest przedstawiony jako ktoś kogo zupełnie inaczej pamięta się z poprzedniego filmu)

Jak może być bez Chekova skoro to jest prequel filmów w którym Chekov jest...
Ewentualnie możemy tutaj mówić o tej "alter" rzeczywistości, ale wątpię by tak istotną postać wyrzucono dlatego, że aktor zginął.

To nie jest prequel - to jest właśnie alternatywna rzeczywistość, bądź jak to dokładnie zostało określone: alternatywna linia czasu.

Nowe filmy nie są remake-ami starych, lecz czymś w rodzaju kontynuacji, ale przedstawiających alternatywne wydarzenia spowodowane cofnięciem się w czasie przez starego Spocka i Nero, oraz wprowadzonymi przez to zmianami w historii.

thehypedgeek.com/wp-content/uploads/2016/07/Star-Trek-Timeline-THG.gif

Tu masz dokładnie pokazane jak przebiegała stara linia czasu i do którego momentu najnowsze kontynuacje cofnęły się w czasie.

Btw - ciekawostka:
Jeżeli uwzględnimy możliwość równoległego istnienia alternatywnych rzeczywistości, to można powiedzieć, ze nic nie wypadło dzięki temu z kanonu.
Natomiast jeżeli uznamy, że wydarzenia z początku filmu z 2009 roku, powodują wymazanie/nadpisanie "starej" lini czasowej, to tak czy siak przynajmniej seria "Star Trek Enterprise" nadal w kanonie pozostaje ;)

No to tak jak napisalem, nie uwazam by wyrzucali tak istotna postac jak Chekov tylko z powodu smierci aktora, tym bardziej miedzy epizodami - na poczatku kolejnego mowiac ze Chekov nie zyje. No chyba ze mieli dograne sceny smierci na wypadek kogos smierci ;)

wiesz - jako, że to jest ALTERNATYWNA linia czasu, to w tej ALTERNATYWNEJ wersji rzeczywistości Chekov może zginąć za młodu.

Generalnie twórcy już w niedługim czasie po śmierci zapowiedzieli, że nie będą robić re-castingu by uczcić pamięć Antona, co oznacza, że skoro Anton nie będzie mógł się pojawić na planie następnego filmu i nikt go nie zastąpi, to tej postaci już na dużym ekranie nie ujrzymy (a przynajmniej nie w tej linii czasowej - może kiedyś znowu zrebootują serię i przeniosą w kolejną alternatywę... kto wie).

A jak wytłumaczą brak Chekova? Możliwości jest bardzo wiele.

będzie następny Star Trek ? kiedy ?

Pytanie "czy" nie jest właściwe. Natomiast pytanie "kiedy", już tak.
Po prostu - nie zabija się kury znoszącej złote jaja. A że twórcy w ogóle poruszyli temat recastingu (czy w tym wypadku jego braku), to chyba jednoznacznie świadczy o tym, że następne filmy (raczej) powstaną.
Tym bardziej, że nie doczekały się oficjalnego zakończenia, ani nie były planowane jako np. trylogia, żeby można było mówić, że "Beyond" był ostatnią częścią.

Ja tam bym wolał nowego aktora jednak... Trzeba żyć dalej i dalej opowiadać historię, której Chekov, jako jeden z siedmiorga głównych członków załogi, jest ważną częścią.

Premiera za parę dni, ciekawe czy zdążyli nanieść do filmu jakieś poprawki co do postaci Chekova.

Jakie poprawki? Zdjęcia był 1,5 roku temu....

Jakąś scenę czy coś pokombinowanie z montażem, jakieś nie dopowiedzenie. Co z tego że zdjęcia były dawno temu.

Zdjęcia były 1,5 roku temu to oznacza, że cały film już dawno został nagrany.

co to echo:)

Po co? Wystarczy że to rozwiążą w ten sposób, że Chekov dostał nowy przydział na inny statek czy coś w tym stylu. Albo w ogóle nic już w serii nie będzie wspomniane o tym.

No genialne Hollywood stoi przed Tobą otworem.

Wygląda na to, że niczego nie zmieniano.

W trakcie napisów końcowych wyświetla się napis "For Anton". Szkoda jedynie, że nie przed nimi, od razu po zakończeniu filmu.

No właśnie, ja np wyszedłem z kina przed końcem napisów końcowych.

Tak, Łiktor Łiktor :) Świetna postać.

Był naprawdę bardzo fajny.