PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=31763}

Star Trek X: Nemesis

Star Trek: Nemesis
6,7 9 780
ocen
6,7 10 1 9780
6,0 3
oceny krytyków
Star Trek X: Nemesis
powrót do forum filmu Star Trek X: Nemesis

Ale mnie wpieniają tacy ludzie... dla waszej informacji (biję do tych co recenzowali ST:NEMESIS) filmy star trek są tworzone w założeniu że będą je oglądać fani serii. To tak jak z gwiezdnymi wojnami... ludzie co nie lubią i nie są w temacie nie oglądają tego rodzaju dzieł bo nie zajarzą.. motto star trek <it is continuing mission> nie wzięło się od tak sobie.. cała seria ewoluuje, dorasta wraz z nami.. to tak jakby ktoś kogo nie znacie nagle wpierniczał się w wasze życie nic o was nie wiedząc i przez czas trwania filmu starał się zrozumieć wasze życie, seria star trek ma już ponad dwie dekady...puknijcie się w łeb.. to trzeba poczuć, doświadczyć, nawet przeżyć. Trzeba znaleźć siebie w tym świecie. Jeśli się wam to nie uda to nadaremne wasze próby.. A opinie jaki to star trek jest nudny i beznadziejny, nie trzymający się kupy i nie wyjaśniający nic, świadczą tylko o tym że robicie w życiu wszystko po łebkach nie próbujecie poznać samych siebie i jesteście ignorantami. koniec wywodu. niech przyszłe pokolenia czerpią mądrość z tego przesłania! Live Long And Prosper!! :D

Ostro to ująłeś :)))) ale chyba wiele w tym prawdy. Co najbardziej lubię we wszystkim co jest Star Trekowskie to wrażenie ciągłości. Serie zaczęłam oglądać gdzieś tak w środku (bo od ST: TNG), a dopiero potem zahaczyłam o części z Shatnerem.

Chyba nie ma się co denerwować. W Polsce w ogóle grupa widzów interesująca się galakycznymi przygodami jest niewielka - nie mówię tu o Star Wars, bo one miały taką kampanię reklamową, że musielibyśmy być na Kubie, żeby o tym nie słyszeć. Oprócz Star Treków uwielbiam jeszcze nowe Battlestar Galactica (starą serię też oglądałam i uważam za nudną i tendencyjną kaszanę). Andromeda już do mnie tak nie przemówiła - za dużo gadżetów, za mało ogólnego sensu, za to nowe BG ma swój styl (te stroje:) i konsekwentną ideologię, w czym jest podobne do ST.
Wracając do ST, wcześniej nigdy tak nie myślałam, ale rzeczywiście ktoś kto nie oglądał żadnej serii Star Treka ani żadnej kinowej kontynuacji, gówno zrozumie z pojedynczego odcinka. Nawet "Star Trek: First Contact" (mój ulubiony kinowy film ST) jest jakoś tak ograbiony z sensu, jeśli nie ma się wiedzy na temat Star Treków w ogóle.

Jak dla mnie geniusz!! Świetnie to ująłeś!! Normalnie czysta poezja aż się łza w oku kręci!!

Twój wywód to mój głos.Cieszę się,że w Polsce są ludzie co rozumieją i którzy kochają Star Trek'a.Oby nas więcej było!
Engage!

ocenił(a) film na 7

Cóż... popieram przedmówców w popieraniu założyciela tematu ;)

Właśnie niech Trekkies będzie jak najwięcej! Mnie zaczął fascynować ST po obejrzeniu TNG, ale po innych ST najbardziej lubię postać Worfa





Wszystkim Trekkies
Qapla

tornwald33

malutkie sprostowanie - Q'pla! tak się poprawnie pisze


a co do powyższej wypowiedzi: mądrze gada, dać mu romulańskiego piwa :]

zasymilować niewiernych

resistance is futile

użytkownik usunięty

Jejku - na początku chyba był TNG - The Best of Both Worlds o ile dobrze pamiętam albo ST:IV - pewności nie mam. TOS w w międzyczasie poznałem, ale jako nastolatka to nie za bardzo rajcował. Dopiero nie dawno na Pulsie obejrzałem cały serial i nawet jest OK.

To boldly go where no man has gone before...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones