Film jest do bani. Nudny, głupi, nawiny i przewidywalny aż do bólu. Absolutna porażka. Mogliby to nakręcić jako film TV,ale żeby od razu do kin. Ale wiadomo, fani pójdą i jeszcze będą przekonani, że obejrzeli najlepszy film świata. Widać to po opiniach niektórych osób, które nie mogą znieść, że ktoś w recenzji odważył się skrytykowac to badziewie. Otóż moi Panowie/Panie. Jezeli uważacie, że ten film jest super to spóbujcie o tym przekonac np. mnie. Z waszych wypowiedzi wynika jedynie, że jesteście zaptzreni w ST wyznawcami, który nawet 2 min, film animowany z Picardem uznaliby za arcydzieło.