Fajna fabuła ale zabrakło tego co najważniejsze w animacjach... Humoru !!! Właśnie to najbardziej lubię w bajkach... W tym były dwa momenty w których pojawił mi się mały uśmiech na twarzy... No ale zdecydowanie to lepsze od Hotelu Transylwania ;)
zgazdam się! Choć doszedłem do wniosku że zasługuje na 8, ponieważ samo wykonanie było fantastyczne. Ostatnio animacje studia Dreamworks stają sie ciekawsze od Pixar'u.
No to już chyba przesada. :D
Ja właśnie zabieram się za jego oglądnięcie, liczę, że się nie zawiodę.
liczyłem na coś super a tam brak humoru , nie dopatrzenia w scenariuszu i ogólnie moim zdaniem słabo ! może to nie jest najgorsza animacja 2012 zajmuje 3 miejsce ( po piratach i paranormanie ) !!!
Piraci to była najsłabasza produkcja animowana w tym roku jaka ogladałem. Usnałem na nich, próbowałem obejrzeć jeszcze raz nie dałem rady. A strażnicy byli super , nawet przez moment sie nie nudziłem.
i pisze to osoba, która ma w swoim awatarze plakat "Meridy walecznej"... najgorszego tworu Pixara jaki miałam nieszczęście w swoim życiu obejrzeć.
Według mnie jest to najlepsza animacja, u mnie zajmuje pierwsze miejsce razem z "Jak wytresować smoka".
Ja osobiście dosyć często się uśmiechałam.
Natomiast co do "Meridy..." - nie nazwałabym jej super animacją. Znacznie lepsi "Strażnicy...".
Strasznie przesadzasz. Bajki są dla dzieci, a one są zachwycone ta bajką. Dorośli zresztą też, więc nie wiem skąd taka ocena, szczególnie że Scooby Doo oceniasz na 10/10, mimo iż jest to produkcja o kilka klas niżej.
Racja, rób multi konta i pisz sam ze sobą. Skoro słaba animacja to skąd się wzięła ocena 7,6? Mylić się może jednostka, grupa już nie za bardzo.
Lepsze od Kung Fu Pandy 2. Właśnie obejrzałem i muszę powiedzieć, że bardzo fajna bajka, a najlepszy Zając!!! Polecam
Jak dla mnie to jest świetny film animowany. Może humoru za dużo nie było, ale ja się skupiłam na fabule. Była piękna i wzruszająca, a niektóre sceny rodem z avengers. :-) To jest naprawdę wartościowy film i jak dla mnie jest wręcz odwrotnie - najlepszy film animowany 2012. W dodatku był tam kompletny brak wątku miłosnego. Nie musiał być, bo ja się zakochałam w tym filmie.
w sumie to w tym roku to w mało którym filmie animowanym były watki miłosne ! mnie fabuła raczej zawiodła, i nie wzruszyłem sie tak jak na ralphie demolce i meridzie walecznej !
Przeciez tam nawet nie chodzilo o to, zeby sie rozplakac czy cos. Film byl wzruszajacy w takim sennsie, ze ja sie wczulam ta historie, bylo mi szkoda jacka i piaska. Ogolnie sama historia mi sie ogromnie spodobala. W odpowiednich momentach byla smutna lub wesola, sokladnie tak, jak powinna. Nie rozumiem, czemu ta bajka sie wam nie podoba. Mnie idealnie przypadla do gustu.
Pewnie mnie tu zaraz wszyscy zjadą, ale ja również uważam, że to świetny film. Naprawdę trzeba być dziwnym, żeby go nie polubić. Na świecie ma mnóstwo fanów. Świetnie zmontowany, wzruszający, przypominający dzieciństwo. Kto nie wierzył w Mikołaja czy Wróżkę Zębuszkę? Sam ten pomysł jest wspaniały. Mogłam się znów poczuć dzieckiem(choć za dorosłą się nie uważam). Ja dałam 10 i czekam teraz, aż wyjdzie na dvd, a to już niedługo:)
Druga część będzie prawie na pewno. Po samym tytule można się zorientować.
W sumie film nie jest zły. Jest nawet dobry.
Choć sam tytuł jest trochę przewrotny, bo z tymi "Strażnikami" może chodzić albo o głównych bohaterów, albo o te dzieci. Film na pierwszy rzut oka jest trochę skomplikowany, później jednak okazuje się, że nie jest on taki trudny. Brakuje mi tutaj takiej zażartej walki z samym Pitchem.
Co do postaci, bardzo dobry, może nawet znakomity. Przypadły mi do gustu, szczególnie królik i Cień.
Podsumowując: dobry.
Mnie do gustu przypadł Czarny Pan i Jack. Czyli jak zwykle. Główny bohater i czarny charakter. Jak Harry i Voldemort, Luke i Vader, Frodo i Sauron. itp.
Co do Władcy Pierścieni... mi się bardziej podobał raczej Saruman, ale to jest temat do innej dyskusji, na pewno nie pod szyldem tego filmu. :)
Cóż, nie spodziewam się jej w najbliższych dwóch latach bo film jakby nie patrzeć stosunkowo nowy. Niemniej wciąż mam nadzieje.
Cóż, niektórzy uważają się za strasznie dorosłych. Zupełnie inaczej ogląda się animacje, gdy u boku ma się swoje dziecko, i cieszy sam fakt, jak ono to przeżywa. ''Strażnicy Marzeń'' może i zbyt brawurowa (momentami oczywiście), ale jak ktoś uważa, że to najgorsza ubiegłoroczna animacja, to chyba w życiu nie miał do czynienia z marną ''bajką'', która jest dosłownie o niczym, a przy tym ma koszmarne postaci i poziom realizacji. Tyle w temacie.
Bo ludzie są rozbestwieni, oczekują powielania schematów Shreka, i to nie przegenialnej jedynki, a przeładowanych 2-4.
I oceniają film po tym, czego w nim nie ma, a nie po tym co w nim jest.
Zgadzam sie z toba, przeciez nie wszystko musi byc takie samo. ten film akurat jest o czyms innym, wiec bedzie wygladal inaczej. Jesli ktos spodziewa sie zobaczyc w kazdym filmie to samo, to nie dostrzeze wazniejszych rzeczy albo mu sie nie spodobaja. Moze po prostu ktos stwierdzil, ze nie mozna robic tylko bajek, ktore nie przekazuja wartosci, ale trzeba tez czasem wyprodukowac cos, co zlapie za serce? Tak mi sie w kazdym razie wydaje.
W ogólności się zgadzam, ale pierwszego Shreka bym w tym kontekście bronił, bo był wartościowym filmem, pod wieloma względami. :)
Choć miauczenie i tak sprowadza się do tego, że widzowie nie wiedzą, czego chcą. Wymagania wymaganiami, ale szufladkowe podejście krzywdzi wiele filmów.
Nie zgadzam się, nie każda animacja ma bawić. Zdecydowanie przyjemny obraz, fakt faktem nie śmieszył, ale chyba nie było nawet takiego zamiaru u twórców. Typowo baśniowa produkcja, bez smaczku humorystycznego. Uważam, że lepsze to, niż przepełnione tandetnymi, oklepanymi i nieśmiesznymi gagami bajki, których teraz mnóstwo. Dawno już nie widziałam nic zabawnego i dopóki twórcy nie wezmą się w garść, niech tworzą animacje na poziomie, których nie będę oglądała momentami z zażenowaniem.
Jak najbardziej zgadzam się, że animacje nie musza bawić. To że tak jest to tylko dlatego ,że chcą tak twórcy, a pytanie czy dzieci chcą bawić si e własnie na tych oklepanych gagach zrobionuch poid dorosłych. Strażnicy są świetni bo jest w nich magia, magia świata bajki, magia wyobraźni i magia uczuć. I wcale nie musi nadrabiać wymuszonym humorem z kolejnych części Shreka. W Strażnikach jest wszystko to co dziecko znaleźć powinno, a co nie koniecznie odnajduje w innych podobnych animacjach. Rzeczywiście Jack Mróz nie chce odejść:)) Już próbowałem z Nim rozmawiać:)) Bo teraz jak jest widoczny to chociaż wiadomo czy jest w pokoju:)):D
Jack Mróz nie odejdzie dopóki Strażnicy Marzeń będą w repertuarze w kinach ;p Widzę , że ktoś podziela moje zdanie :) Pozdrawiam
haha:)) To chyba jeszcze troszkę potrwa:)) Trzeba byłoby powiedzieć twórcom jakiego psikusa nam zgotowali:)) także pozdrawiam
Ja uśmiechałam się często, a parę razy się zaśmiałam. To prawda, że nie było tu tyle humoru co w innych animacjach, zabrakło żartów... Choć mi ich akurat nie brakowało:)
To bajka w trochę starszym stylu- nie nastawiona na gagi, ale na emocje i wartości.
Słusznie. Nie wiem co poniektórzy się tak tego humoru uczepili. Był inny niż w Shreku. Nie taki 'bekająco-pierdzący'. Zresztą film nie bawić do łez a przekazać inne wartości.
Animacja to film jak każdy inny. A chyba od dramatów lub horrorów humoru nie oczekujesz? Strażnicy Marzeń to typowa przygodówka(ale bardzo wciągająca. ;)