Nie każda animacja ma za zadanie śmieszyć. Osobiście wolę ambitne animacje jak Jak wytresować smoka lub Mustang z Dzikiej Doliny. Filmy typu Madagaskar śmieszą, ale też bardzo irytują i nie wnoszą niczego konkretnego.

Nie śmieszy? Mnie rozśmieszył nie raz, ale to prawda, że nie ma w nim zabawnych dialogów, czy gier słownych ze Shreka czy Madagaskaru.
Technicznie film jest cudowny, animacja twarzy niesamowita, a historia jest ciekawa. Przynajmniej dla mnie :)

Humoru jest tu co nie miara ale- sytuacyjnego. Słownego nie ma zbyt wiele bo nie miała to być komedia, tylko przede wszystkim film przygodowy.

Film wciąga. Mnie się tam nie dłużył, wręcz przeciwnie jak dla mnie za krótki. Dlatego licze na drugą część (mogłaby powstać). Humor jest, ale inny niż w Shreku czy Madagaskarze i to moim zdaniem plus. Film zresztą nastawiony na co innego, nie głównie na humor. Oczywiście każdy ma swoje zdanie i odbiór. Jak dla mnie jednak film zdecydowanie na plus.