PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=597224}

Strażnicy marzeń

Rise of the Guardians
7,5 81 504
oceny
7,5 10 1 81504
6,2 10
ocen krytyków
Strażnicy marzeń
powrót do forum filmu Strażnicy marzeń

Animacja przeznaczona raczej dla anglosaskiego kręgu kulturowego. Ile dzieci w Polsce rozpozna Jacka Frosta, piaskowego ludka czy wróżkę-zębuszkę? No i minus za wszechobecną polityczną poprawność. Czy chcemy, żeby nasze dzieci kojarzyły Wielkanoc tylko z zającem i jajkami, a Boże Narodzenie z prezentami i Mikołajem? Znamienne, że w filmie ani raz nie pada słowo "Boże Narodzenie", które zastąpiono "Gwiazdką". "Bóg" w bajce dla dzieci nie przejdzie?

ocenił(a) film na 7
Panoptikon

Cóż, w oryginale "Christmas" występuje.

ocenił(a) film na 8
Panoptikon

To, że w Polsce jest dość ubogo z wierzeniami ze względu na mało postępującą laicyzację nie oznacza, że twórcy filmu musieliby zamieniać Sandmana i Boogeymana ( którzy de facto mają polskich odpowiedników ) na Kaczyńskiego i strzygę.
A drugiej części postu nie rozumiem. Ot kurdę, doszukał się spisku i sekularyzmu w bajce? Nie wszyscy mają takie same wyznanie co ty, więc lepiej żeby hindus kojarzył Gwiazdkę, a nie boże narodzenie.

hamm3rfall

A co ma do tego wyznanie? To oczywiste, że "nie wszyscy mają takie samo wyznanie co ktoś inny", bo ogólnie ludzie mają różne wyznania.
Tu chodzi o nazwy świąt (zresztą, wg słownika j.polskiego 'Boże Narodzenie' pisze się wielkimi literami, bo to nazwa święta). Słyszałeś kiedyś, żeby zmieniano/wygładzano nazwy świąt żydowskich, muzułmańskich czy hinduistycznych? Ja nie słyszałem. Chanuka to Chanuka (też pisze się wielkimi literami, nawet jak się nie jest wyznania mojżeszowego), Id al-Adha to Id al-Adha, a Nawaratri to Nawaratri.

ocenił(a) film na 8
Spojler

A co ma do tego żydo-maso-komuński spisek, by nie włączyć do bajki poprawnych nazw świąt?

hamm3rfall

?
A ja coś pisałem o jakichś spiskach? Hehehe. Kompleksy?

ocenił(a) film na 8
Spojler

A czy ja odnosiłem się do twojego nic nie wnoszącego postu?

hamm3rfall

Dobra, przyznaję, niepotrzebnie założyłem, że umiesz czytać :)
Żegnaj, gimbazo!

ocenił(a) film na 8
Spojler

Niepotrzebnie starałeś się wymądrzyć i teraz standardowo zgodnie z realiami internetu gimbus żegna się typowym "pozdr, narka, żegnam gimbazo".

hamm3rfall

Głupoty opowiadasz, że to niby mało postępująca laicyzacja ma wpływ na to że w Polsce nie znamy np. Jacka Frosta. Żyjemy po prostu w innej kulturze, a nie zacofanej. Czy to, że nie przyjął się u nas Ebay i dalej rządzi Allegro to wina naszego zacofania? I po co jest to porównanie z Kaczyńskim? Rozumiem, że miało być inteligentnie i zabawnie? :)

ocenił(a) film na 8
pencilpaul

Porównanie z Kaczyńskim było temu, że właściwie nie ma do kogo porównać i to właśnie świadczy o zacofaniu Polski. Bo powiedz mi kto w danych czasch pamięta kto to jest Leszy? Nie mamy ani swojej kultury, ani nie znamy cudzej, bo Chrześcijaństwo zdominowało państwo na wszystkich płaszczyznach.

hamm3rfall

Ja natomiast odnoszę wrażenie, że to wytwory takie jak Święty Mikołaj zdominowały tradycje chrześcijańskie. Ale nie uważam tego za coś złego a wręcz przeciwnie jest to pozytywny dodatek do chrześcijańskich obrządków. Chrześcijaństwo jako religia nie może walczyć ze Świętym Mikołajem czy Zającem Wielkanocnym ba nawet jestem zdania ,że doskonale się uzupełniają i to dzięki tym postaciom obrządki i święta jak Boże Narodzenie są tak celebrowane, znane i wykorzystywane marketingowo. A co do samego Chrześcijaństwa to chyba nie doceniasz pozytywnych aspektów tej religii a przeceniasz negatywne. Odnoszę wręcz wrażenie, że Chrześcijaństwo jest dzisiaj w mocnej defensywie. Pozdrawiam.

ocenił(a) film na 9
Panoptikon

jak dla mnie nasza nieznajomość Jacka jest plusem dla filmu. Dzieci w Polsce o nim nigdy nie słyszały, nie mogły więc w niego wierzyć, nadaje to dozy realności czego brakuje w krajach anglosaskich :) Piaskowy ludek jest znaną postacią (ludek czy dziadek to żadna różnica), wróżka zębuszka raczej też...

ocenił(a) film na 8
telegrafistka

Nawet Metallica ma kawałek o Piaskowym Dziadku :D

hamm3rfall

Otóż to!! :)

ocenił(a) film na 9
Panoptikon

Ty nie rozumiesz o czym jest ta bajka, nie o polityce, bogu i religiach ale o marzeniach i świecie o którym ludzie zapominają mówiąc że dorastają. Dlaczego nie potraficie czerpać z tego radości?

ocenił(a) film na 9
Panoptikon

Osobiście gdy byłam dzieckiem znałam wróżkę zębuszkę i piaskowego ludka :)

Rinna

Mój syn o piaskowym dziadku dowiedział się dopiero właśnie dzis, w czasie seansu :) ale zębowa wróżka zabrała mu już kilka zębów spod poduszki i w nią wierzy ;) postać Jacka mu wyjaśniłam czerpiąc z cioci Wiki ;) Św Mikołaj - wiadomo! trudniej było z Królikiem, bo nie obchodzimy Wielkanocy, ale jakoś mu naprędce wyjaśniłam co i jak. jednak zafascynowany filmem i tak mnie nie słuchał i był bardzo przejęty scenami ze "złym, głupim panem" :P

Panoptikon

Chrześcijanom - film ten bym odradził. Komuś zabrakło przed laty pomysłów na walkę z kościołem, zdał się zatem na stary marksistowski sposób: nie eliminować, a podmienić. Zamiast Świętego Mikołaja powstał Dziad Mróz (tu Jack Mróz), Zamiast Chrystusa Zmartwychwstałego - Zajączek, zamiast Anioła Stróża - zębowa wróżka i piaskowy ludek, zamiast Boga - księżyc. Jakież to politycznie poprawne i mdłe i celowo mijające się z rzeczywistością. Jeszcze tylko ze średniowiecza zróbmy w oczach dzieci okres lęku i ciemnoty - i mamy gotowy ukształtowany NOWY UMYSŁ. 1/10 z propagandę...

ocenił(a) film na 7
able

Haha, uśmiałam się z twojego komentarza. Ale każdy może mieć swoje zdania i przypuszczenia dlatego nie skomentuje tego dalej, gdyż wywołałby to niepotrzebną i bezcelową dyskusję.

able

Jestem chrześcijanką i obejrzałam tę bajkę bez większych problemów. BAJKĘ. Bajki są dla dzieci. A Bóg, Jezus i inne rzeczy które wymieniłeś są dla dzieci za trudne. Ja też wolałam popatrzeć na Świętego Mikołaja i Zajączka Wielkanocnego niż na kolejną animację o Chrystusie. Myślę, że przez takie bajki nie wyrośnie nam pokolenie satanistów i wrogów Kościoła.

Szanuję twoje zdanie, ale odradzanie tej bajki chrześcijanom jest moim zdaniem głupie.

adziacmg

Dwa ciekawe fakty. Jednym z głównych celów bajek jest dydaktyka. Muzułmanie rozpoczynają indoktrynację dzieci w wieku czterech lat. Ps. problem w tym, że nie wiemy "co nam wyrośnie", a patrząc na przeobrażenia społeczne można być pełnym obaw. Poprzyj ostatnie zdanie jakimkolwiek argumentem.

able

Myślę, że większości chrześcijanom nie będzie przeszkadzać obecność Zębuszki czy Piaskowego Ludka, w których sami wierzyli jak byli mali. Mogą oglądać co im się żywnie podoba.

Czy ze względu na swoją wiarę nie powinni też oglądać na przykład filmu dokumentalnego na temat kultury muzłumanów czy buddystów?

Obejrzałam tę bajkę, moje uczucia chrześcijańskie nie zostału obrażone, lubię do niej wracać.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
ocenił(a) film na 2
able

Dziękuję za ten mądry komentarz. W ramach podsumowania, film promuje:
zakłamany przez protestantów i syjonistów obraz średniowiecza, jako epoki mroki i ciemnoty, co jest oczywistą bzdurą. Elementy New Age, czyli powrót do wierzeń naturalistycznych. Kolejny element to wyzucie ze świąt elementu sacrum, co zostało już wspomniane. Przerażające, że tyle ludzi z łatwością, kupuję takie bajki.

able

do able: błagam, marksiści nie odkryli zastępowania tylko kopiowali je z chrześcijaństwa, które ważne pogańskie święta zastępowały swoimi: przesilenie zimowe - Bożym Narodzeniem, Dziady - Św. Zmarłych itp. a we wszystkich najważniejszych miejscach kultu przedchrześcijańskiedo, stawiało kościoły i klasztory (np. Łysa Góra)

ocenił(a) film na 10
Panoptikon

A co ty myślisz, że dzieciak chętniej oglądnie bajeczkę o Jezusie, czy postaci, które zna i kocha? Jezus jest dla nich czymś ciężkim do zrozumienia, bo rodzice wmawiają im że to prawda. Natomiast mikołaj i inni to postaci baśniowe i dzieciak mimo wszystko w głębi serca wie, że to fikcja, ale wciąż wierzy. No i na pewno historia ciekawsza, niż narodziny dziecka ( nie ubliżając nikomu, wczuwam się w dziecko tylko).
Jeżeli chodzi o rozpoznawalność, to każdy słyszał Jack Mróz ( lub prędzej u nas Dziadek Mróz), Mikołaja, Wróżkę Zębuszkę i Zająca to już każdy zna a jeżeli idzie o Piaskowego ludka, to jak nie zna to pozna nową postać.
"Czy chcemy, żeby nasze dzieci kojarzyły Wielkanoc tylko z zającem i jajkami, a Boże Narodzenie z prezentami i Mikołajem?"
A z czym mają kojarzyć? To są DZIECI, mają prawo kojarzyć te święta w taki sposób.

Panoptikon

Ja się zgodzę jednak że pomimo że chodzi w bajce o marzenia( a właściwie o pieniądze, bo to za pewne twórcy brali na pierwszy plan), to jednak takie święta jak Boże Narodzenie czy Wielkanoc to święta chrześcijańskie (można by się co prawda z tym spierać) i w tych świętach chodzi o konkretne wydarzenia religijne związane z Jezusem. Ja sam nie jestem wierzący, ale prawda jest taka że krasnala w czerwonym wdzianku czy zająca ktoś sobie wymyślił i włączył w te obrzędy (podejrzewam że to wywodzi się z USA albo UK oni lubią słodzić). Zapewne wymyślono ich po to by zgarniać kasę, wystarczy spojrzeć na to co się dzieje w Ameryce i co zresztą już napływa do polski, ten szał zakupów zaczynający się 2 miesiące/1 miesiąc przed świętami. Ja się pytam a gdzie nastrój który właściwie teraz będą już znali tylko nasi dziadkowie. Świat goni za pieniądzem bardziej niż za wszystkim innym. Ale o tym że pogoń za pieniądzem jest zła, nikt nie zrobi bajki.
Po za tym ni zgodzę się że nie wierzenie w zająca czy w inne stworzonka które napłynęły do nas z jakichś innych krajów to zacofanie! Przecież my mamy swoje tradycje, które kształtują się do bardzo dawna, jak 12 potraw na wigilię, śmigus dyngus czy inne. Niestety po prostu przyjęło się coś takiego że uważamy za lepsze to co napłynie np. z Ameryki. Własnych tradycji się wstydzimy lub o nie nie dbamy a później mówimy że ich nie ma...
To tyle z mojej strony, mam nadzieję że wyraziłem jasno i klarownie swoje zdanie. Bajkę mimo wszystko oceniam jednak na 7.

Panoptikon

Mimo że jestem katolikiem, nie ma nic przeciwko "Zachodnim mitom", jak Św. Mikołaj i Zając Wielkanocny. To że powoli zastępują wydarzenia związane z Chrystusem trochę mnie niepokoi, ale nie dlatego że jestem przeciwnikiem ateizmu, lecz dlatego że dzieci przestają widzieć prawdziwe wartości tych świąt.

Kogo obchodzi pomaganie innym, czas spędzany z rodziną, cieszenie się dniem? Nie ma jajek? Święta zrujnowane...

Mimo wszystko udało mi się znaleźć w tym filmie Słowo Boże. Jack Frost wypowiada pod koniec bardzo mądre słowa: "A gdy miejsce księżyca zajmuję słońce, przestajesz w niego wierzyć?". Także słowa małego chłopca do Króla Koszmarów: "Ale ja w ciebie wierzę! Po prostu się ciebie nie boję!", można potraktować jako ofensywę dla tych, co nie wierzą w zło, bądź Szatana i przez co stają się ich marionetkami (sławne powiedzenie: "Geniusz Szatana polega na tym, że zdołał przekonać wszystkich że sam nie istnieję"). Drogie dzieci! W Zło należy wierzyć, o ono istnieję! Ale nie należy się go bać, bo w rzeczywistości jest niczym, tylko złym snem!

Film pokazuję jednak wiarę dziwną, bo wchodząca raczej w sferę wiedzy: "Pokarz mi się, to w ciebie uwierzę".

Wydaję mi się że przekazywane są tu wartości często sprzeczne i trochę konsumpcyjne, ale mimo wszystko uważam że film jest kapitalny i przepiękny!

Panoptikon

To co napisałeś od razu skojarzyło mi się z momentem w książce "Gwiazd Naszych Wina". Główna bohaterka głowiła się wtedy dlaczego jajka są kojarzone ze śniadaniem. Gdzie jest poprawność, że kanapki można jeść kiedy się chce, a jajka tylko na śniadanie!? Nikogo to nie obchodzi. Czy nie możemy oglądnąć bajki bo Boże Narodzenie nazwane jest Gwiazdką, a na Wielkanoc są jajka?

ocenił(a) film na 8
Panoptikon

Ja tam Mroza, Zębuszkę i Wielkanocnego Zająca kojarzę. I moje dzieci też będą. Soł.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones