Do "Showgirls" temu dziełu daleko, jednak podobny zestaw nagród nasuwa skojarzenia i wnioski
rodem z Etyki Nikomachejskiej: jak widać chęć zapobiegnięcia czemuś (czemu zresztą i tak się nie
zapobiegło) wystarcza co niektórym za usprawiedliwienie negowania całkiem ciekawych projektów
A właśnie takim wydał mi się ten film, zarówno fabularnie, jak i aktorsko. Affirmative