Powiem tak, ślinka mi ciekła na ten film. Ze względu na jakąś tam legendę filmu, ze względu na komentarze tutaj... I może z moją wrażliwością jest coś nie tak, ale co w tym filmie było takiego przygnębiającego? Przygnębiające to jest życie w Polsce. Jakby Stroszka rzucili do nas to można by i zrobić dramat. A tak to przypomina mi się kawał: "Producenci rozważają nakręcenie szóstej części Rambo. Internauci proponują następujący scenariusz: 80-letni Rambo zostaje zrzucony z samolotu nad Polską, dostaje 600 zł emerytury i musi przeżyć miesiąc. To będzie ta część, w której Rambo ginie."