PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10015974}
7,2 3 674
oceny
7,2 10 1 3674
6,9 19
ocen krytyków
Strzępy
powrót do forum filmu Strzępy

Czy ktoś z szanownych widzów mógłby podzielić się swoimi spostrzeżeniami dotyczącymi ostatniej sceny? Jak ją rozumiecie?

justmagdalena

Moim zdaniem jest ona przesadzona i przedramatyzowana i jakby wyjęta z gorszego (od genialnej reszty) filmu, o ile jestem jeszcze w stanie zrozumiec "pozbycie" się ojca, to po co bohater Żurawskiego usuwa się z życia, od swojej córki i żony o które mógłby zawalczyć

marckoza

Czyli zrozumieliśmy podobnie, aczkolwiek dla mnie to rozwiązanie było tak niedorzeczne, że miałam wątpliwości czy dobrze zrozumiałam to, co widzę. Z mojej kobiecej perspektywy nie widziałabym dużych szans na powrót żony, ale fakt jest jeszcze córka, a o dzieci powinno się zawsze walczyć.
Smutne zakończenie, w smutnej polskiej rzeczywistości.

justmagdalena

Myślę, że Adam zdecydował się na takie rozwiązanie bo nie wytrzymał psychicznie. Nie potrafił patrzeć na ojca w takim stanie, stracił pracę, żonę, a jeszcze córka mu uświadomiła, że on dla niej też będzie źródłem cierpienia. Chciał zrobić to co uważał za słuszne (w ośrodku ojca nie szanowano w odpowiednim stopniu), a to było ponad jego siły.

ocenił(a) film na 6
marckoza

Być może otworzył list i posiada gen.... który jasno mówi że Brdzie chory

sieradzkamadzia

Te testy... Dopiero teraz połączyłam fakty. Załamanie psychiczne wtedy nie myśli się obiektywnie

ocenił(a) film na 6
sieradzkamadzia

też to tak zrozumiałem, że otworzył koperte z wynikami w końcu...

marckoza

Odbiera życie sobie z kilku powodów - chce towarzyszyć ojcu w jego ostatniej drodze, wie, że czeka go taka sama przyszłość jak jego ojca i nie chce być ciężarem dla własnej córki. Dodatkowo pchnęła go do tej decyzji świadomość, że jego żona odeszła do faceta, którego on sam dobrze zna (przypuszczalnie przyjaciel Bogny, lekarz psychiatra, który postawił pierwszą diagnozę). To sporo, by się poddać.

justmagdalena

Według mnie główny bohater wykonał test, z którego wynikło, że prawdopodobnie odziedziczy tę chorobę stąd taka jego decyzja. Widać, że kochał swojego ojca, nie mógł się pogodzić z jego chorobą, zapewne był to jego najlepszy przyjaciel, wiele ich łączyło, obydwoje uwielbiali przechadzki po górach na pewno mieli ich mnóstwo do tego ścieżka kariery jaką obrał zbliżona do ojca.
Żona poznała kogoś innego, jedyne kto mu został to córka, jednak widząc skutki tej choroby u ojca i to przez jakie trudy muszą przechodzić bliscy chorego człowieka bał się, że mógłby ich skrzywdzić a nawet zabić? stąd taką podjął decyzję na końcu. Nie mógłby dalej żyć ze świadomością, że choroba może przyjść niespodziewanie a wtedy już będzie za późno.

rocky_filmaniak

A kto wie, może bardziej kochał ojca niż żonę i córkę..różnie można interpretować.

rocky_filmaniak

Bardzo do mnie trafia ta interpretacja, sama nie wzięłam pod uwagę takiego zakończenia. Dziękuję za poszerzenie horyzontu. Warto było zapytać :)

ocenił(a) film na 8
rocky_filmaniak

Corka idąc do szpitala zabrała matce kubek. Z tego kubka pił później doktor - ojciec kolegi z klasy córki. Kubek miał ułamane ucho, ale to był ten sam kubek.

justmagdalena

Myślę, że też miał ten gen. Zrobił to, żeby kiedyś nie być ciężarem dla córki. Żeby nie musiała przechodzić przez to co on ze swoim ojcem....

ocenił(a) film na 5
justmagdalena

Mnie ostatnia scena się nie podobała. Czy twórcy filmu chcą nam powiedzieć, że najlepiej będzie chorym na Alzheimera odbierać życie?

Mcink

Może tylko chcieli pokazać jak poradził sobie Adam. On nie potrafił inaczej. A inni mogą wybierać.

ocenił(a) film na 7
Mcink

Nie najlepiej, ale ludzkie zawsze projektują siebie na doświadczenia innych, czują, że woleliby nie żyć niż żyć w takim stanie. Nie możemy niestety spytać takiej osoby czy sobie tego życzy, ale nie możemy też spytać czy chce tak żyć. Pozostaje nam zdecydować czego w takiej sytuacji chcieliśmy dla siebie i o taki wybór nigdy nie jest łatwo, ot - zabijmy wszystkich z zaawansowanym Alzheimerem. Bohater przypłaca swój wybór również własnym życiem, to chyba wystarczająca odpowiedź na to, czy było to dla niego łatwe i jednoznacznie właściwe

ocenił(a) film na 4
Cinemateur

Nie "przypłacił tego własnym życiem". On ze swojego życia świadomie i z rozmysłem zrezygnował, to nie jest to samo. Podjął kolejną skrajnie egoistyczną decyzję, po raz kolejny w ogóle nie licząc się ze swoją żoną i córką.

Sol89

Nie masz pojęcia, czy będąc na jego miejscu nie podjąłbyś identycznej decyzji.

justmagdalena

Ja zrozumiałam, że najpierw chciał po prostu "przeziębić" ojca (skoro lekarz powiedział, że chorzy na alzheimera umierają np na zapalenie płuc), chciał sam przed sobą udawać że wcale go nie zabił tylko zapalenie płuc go zabiło, ale jednak w trakcie tego procesu pozwolił ojcu zwyczajnie zamarznąć i nie potrafił sobie poradzić z tym, że tak naprawdę to on go zabił.

isjugglinganart

Też miałam właśnie takie wrażenie... Jakby to co robił wymknęło mu się spod kontroli.

justmagdalena

Chciał uwolnić córkę od męki, którą sam przeżywał. Ojca uwolnić od wegetacji, 

justmagdalena

Popłakałam się na tej scenie. Ja ją zrozumiałam bardzo dobrze bo sama jestem w podobnej sytuacji. Tylko moja scena końcowa to pędzący pociąg

ocenił(a) film na 8
ela1958

Czyli? Ty chorujesz ktoś Ci bliski?

ginestra

Dziękuję ale narazie sobie radzę tą ostatnią scena to moja alternatywa . Ale dziękuję to wazne że chcecie pomóc

ocenił(a) film na 8
ela1958

Ela, pisz może, będziemy mogli pomóc.

ocenił(a) film na 7
justmagdalena

Moim zdaniem otworzył kopertę. I miał też gen. Czekał go ten sam los. Odsunął od siebie rodzinę, rzucił pracę i odszedł.

justmagdalena

Gerarda matka i babka miały alzheimera, więc on czuł że teraz będzie miał. Nie chciał obciążać tym swoją rodzinę, a przede wszystkim córkę.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones