Byłam na przed premierze i na szczęście nie zapłaciłam za bilet. Ani to komedia ani kryminał. Nudny film, ot co. Żadnych zaskoczeń, wszystko podane kawała na ławę. Nic nie zaskakuje. Postaci płaskie, jednowymiarowe, bez ciekawej osobowości. Motyw nietolerancyjnego społeczeństwa jakby wciśnięty na siłę bo nie ma nic wspólnego z głównym wątkiem.
Jedyny plus to piękne sukienki pań z lat 60-tych. Koniec.
Filmu nie polecam bo bardzo nudny, szkoda życia na takie filmy.