typowe kino oldschoolowe. Połączenie gatunków R % R oraz kina sensacyjnego. Kobieta pada
ofiara brutalnej napaści i gwałtu dokonanego przez zwyrodniałego bandziora. Aż przykro było patrzeć
jak ją lał po twarzy. Po wyjściu ze szpitala bohaterka kupuje broń i rozpoczyna na własną rękę
eliminowanie bandziorów, którzy akurat nawinęli się jej pod rękę. Szkoda że końcówka filmu robi
wielkie odstępstwo od gatunku Rape and Revenge. Mamy tu policjantów i przyjaciela głównej
bohaterki, którzy postanawiają sami załatwić napastników. Końcówka to już kino sensacyjne z
pościgami, strzelaniną i ostateczną rozgrywką. Twórcom zabrakło na koniec pomysłu na lepszy film.