wraz z nadejściem Spielberga kinematografia USA (stojąca dopiero co u szczytu artystycznej świetności - na przełomie lat 60/70) zaczyna jechać po równi pochyłej w kierunku widowiskowej taniochy. Filmy tego 'mistrza od siedmiu boleści' cechują się tym, że sensacyjna treść (sensacyjna nie w sensie gatunkowym, ale w...
Dobra gra aktorska do której trudno się jakoś bardziej przyczepić ale sam film mocno nudnawy chwilami może trochę komediowy ale pozbawiony większych emocji, mnie nie porwał....