PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=753050}

Unforgettable

Sun-jeong
7,2 224
oceny
7,2 10 1 224

Sun jeong
powrót do forum filmu Sun-jeong

Wyjątkowy.

ocenił(a) film na 10

Jeden z pierwszych koreańskich filmów, które widziałam i pozostawił na mnie bardzo dobre wrażenie.
Zazwyczaj nie przepadam za tego typu opowieściami, romantyczna miłość i te sprawy, ale tu jest to tak pięknie ukazane, że film oglądałam kilkukrotnie co zdarza się mi ogromnie rzadko. Bardzo podoba się mi wyważenie chwil smutnych ale też i radosnych, dzięki temu, nie popadamy po seansie w kompletną depresję.
Fantastyczna opowieść o przyjaźni czwórki młodych osób i o miłości pomiędzy nimi.

ocenił(a) film na 6
Rossellinique

Jako że to twój jeden z pierwszych Koreańskich filmów, to nie dziwię się że tak wysoko go oceniłaś. Dla mnie był po prostu niezły, gdybym obejrzał go 5 lat temu, to może oceniłby go wyżej.

ocenił(a) film na 10
D3Mania

Będąc dokładną to 4-ty koreański film :) Widziałam go jeszcze dwa razy i za każdym razem pozostawił na mnie tak samo mocne wrażenie. Może po prostu do mnie w jakiś sposób czymś trafia i już. Nie wszystko wszystkim musi się podobać na tym samym poziomie, to było by zbyt nudne ;)

ocenił(a) film na 6
Rossellinique

Chodziło mi oto ,że przy niektórych filmach, znaczenie ma kiedy go oglądamy. Gdyby " Sun-jeong" był jednym z pierwszych Koreańskich filmów jakie obejrzałem, dałbym mu wyższą ocenę, ale po dziesiątkach , już nie robi takiego wrażenia. Ale to tyczy się tylko mojej osoby, ja patrzę na ten film właśnie z takiej perspektywy.
chyba opacznie mnie zrozumiałaś, bo nie uważam że oceniłaś ten film za wysoko. W każdym razie przy koreańskich filmach warto zatrzymać się na dłużej ;).

ocenił(a) film na 10
D3Mania

Ahh rozumiem, tak to z tym się w pełni zgadzam :) U mnie takimi filmami są choćby 'Niekończąca się opowieść' i 'Przyczajony tygrys ukryty smok' podejrzewam, że dziś gdybym je obejrzała też bym im nie dała tak wysokich ocen jak wcześniej.
Też tak uważam, mają nieco inną wrażliwość i po prostu są inne. Szkoda tylko, że koleżanek nie mogę do nich przekonać i pozostaje mi oglądać je samemu.

ocenił(a) film na 6
Rossellinique

No u mnie też znalazłoby się kilka takich filmów :). Wiadomo że z czasem pewne filmy, nie podobają nam się tak bardzo jak za pierwszym razem gdy się go oglądało. Nie przyjmuj się tym że nie masz z kim takich filmów oglądać, ja też nie mam, a na azjatyckim kinie siedzę od 4 lat :). Niestety w Polsce takie kino jest wielce niszowe, ale to nie znaczy że jest złe, a wręcz przeciwnie.

ocenił(a) film na 10
D3Mania

Dokładnie, myślę że w głównej mierze ma na to wpływ nasza wrażliwość i doświadczenia życiowe. Dlatego z czasem można mieć tak inną opinię o czymś co kiedyś zachwycało.
A szkoda, bo może dzięki temu można by część filmów obejrzeć w kinach, choćy tych mniejszych, no ale trudno, na szczęście mamy internet ;)
Ojj złe zdecydowanie nie jest, jest nieco inne ale dlatego tak dobre :)

ocenił(a) film na 6
Rossellinique

No właśnie całe szczęście że mamy internet :), prawdę mówiąc od jakichś 5 lat +-, nie obejrzałem ani jednego całego filmu w telewizji. Przez internet przynajmniej można sobie samemu zadecydować co w danej chwili ma się ochotę obejrzeć, a jeżeli ktoś woli filmy innego kraju produkcji niż jeżeli amerykańskie, to net jest jak znalazł :). Oczywiście bez ludzi tworzących napisy i tak wiele by się nie obejrzało, więc chwała im za to, mogę ich słownie poklepać po ramieniu :p.

ocenił(a) film na 10
D3Mania

To witam w klubie, też się rozstałam z telewizją i to dawno temu. Przede wszystkim repertuar, i brak napisów tylko lektor. Poza tym, czasem wolę sobie film w samotności obejrzeć, bardziej się wtedy na nim skupiam.

Teraz albo kino, albo internet, choć częściej drugie, bo jednak większy wybór i do samych kin nie zawsze wszystko trafia.
A ludzie od napisów to dla mnie wręcz bogowie, bez nich byłabym biedna, jestem im zawsze przeogromnie wdzięczna!

ocenił(a) film na 6
Rossellinique

Chodzisz do kina ?, ja przestałem dawno temu, nie pociąga mnie perspektywa zapłacenia 25 zł za obejrzenie filmu, w nie komfortowych warunkach, a takie właśnie dla mnie są warunki w kinie. Ja to wolę się położyć wygodnie, i obejrzeć film w ciszy i spokoju. Prawdę mówiąc nawet jeżeli bilety byłyby po symbolicznej złotówce, a kino znajdowało się naprzeciwko mojego mieszkania, to i tak wolałbym w domu obejrzeć ;).

ocenił(a) film na 10
D3Mania

Rzadko, ale chodzę i to też nie na każdy film. W domu mam do dyspozycji tylko laptop, średnie efekty i warunki jednak, więc filmy zwłaszcza akcji czy z jakimiś efektami staram się obejrzeć w kinie, o wiele lepsze wrażenia. Przynajmniej dla mnie, np taki The walk pewnie by mnie tak nie zachwycił gdyby nie to, że obejrzałam go w imax i efekty były naprawdę niesamowite.
Ale te takie spokojne, do pomyślenia wolę w domu, samemu obejrzeć.
Ale racja, ceny zdecydowanie powinny być niższe.

ocenił(a) film na 6
Rossellinique

Muszę przyznać tobie rację, filmy napakowane efektami specjalnymi lepiej jest oglądać w kinie, jak np filmy Marvela o superbohaterach. Całe szczęście że nie lubię takich filmów :p, no ale przecież wiadomo że na dramat przyjdzie mniej osób niż na film akcji. Wiesz co ci powiem ? w dzisiejszych czasach w których powszechnie dostępne i wcale nie drogie są telewizory 50-55 cali kino można sobie urządzić w domu :), ja sobie na gwiazdkę kupiłem taki telewizor, filmy w 1080i pobieram z neta, wrzucam na przenośny dysk, i sobie oglądam na TV. Oczywiście 55 cali to nie ekran kinowy, ale według mnie spokojnie wystarcza, bo komfortowego oglądania.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones