Po 100 latach wszystko już było a teraz potrzebny będzie jakiś nowy język filmowy typu hologram albo film w którym sami możemy uczestniczyć wcielając się w postać 8D bo inaczej tego nie widzę. Tego średniaka sundown nie oglądałem jak i żadnego innego filmu z rocznika bieżącego bo szkoda czasu. Wpadłem zobaczyć czy ktoś jeszcze myśli podobnie o nowych filmach.
Gdybys nie wyczytał z pierwszego postu to uważam ze nowe filmy nie stanowią żadnego wyzwania intelektualnego dla widza. Jeśli nie jesteś botem to rozwiń wypowiedz do czegoś bardziej merytorycznego albo obrażaj mnie dalej to post będzie widoczny dla kogoś innego. Tak czy inaczej się przydasz :)