Ogladajac ten film, jakby czulem smrod fast foodów w mieszkaniu, czulem, jakby mi sie odbijalo chamburgerami, nabralem do nich obrzydzenia, az mi sie nie dobrze robi na sama mysl, zeby to zjesc :)
Nie jadam tego swinstwa juz od dawna ale kilka lat temu mialem taki problem, ze wazylem 62 kg przy wzroscie 178 cm. Jadlem w McDonaldzie przez jakies 4-5 miesiecy, ale nie zywilem sie tylko tym, po prostu dolozylem jeden zestaw dziennie do tego co jadlem zazwyczaj. W 4 m-ce przytylem 15 kg i zostalo mi do dzisiaj, wreszcie mam normalna wage jak na moj wzrost, mimo wszystko nie polecam, fakt, ze jakby stracilem kondycje :)