PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=115332}
6,4 21 487
ocen
6,4 10 1 21487
6,6 16
ocen krytyków
Super Size Me
powrót do forum filmu Super Size Me

Najlepsze lata Mosfilm-u. Szczyty propagandy. Łezka w oku się kręci, a Lenin i ś.p. Leni Rieffenstahl chyba się cieszą z tak pojętnego ucznia.
Swoją drogą, może tak nakręcić film o zajadaniu się przysmakiem kulinarnym Koreańczyków - pieskiem. Oczywiście trzy razy dziennie(5000 cal). Czy przyrost wagi byłby podobny?

Fx

ocenił(a) film na 8
felix_8

tak, ale przecietny koreanczyk nie wyglada tak jak wyglada przecietny amerykanin.

ocenił(a) film na 8
Diefenbach

tak odnosi sie do stwierdzenia ze film jest propagandowy, a nie do pytania o przyrost masy.

użytkownik usunięty
Diefenbach

No - jedyni normalni ludzie na tym forum! Żeby nie zostać uderzonym przez wręcz chamską propagandę tego filmu trzeba być naprawdę bezwolną maszyną. Te teksty dziewczyny "głównego bohatera", że po wpieprzaniu przez tydzień hamburgerów facetowi wolniej staje i ona musi być na górze! Popisowy hafcik przed samochodem. Obserwacje dyrektorki jakoby po zamianie kotletów na sałatki młodzież była mniej agresywna i bardziej uważała na lekcjach. No i wyraźna informacja na koniec, że Morgana uleczyła cudowna dieta wegańska którą potem niewdzięcznie porzucił. Ten film to wegetariańska propaganda "grubymi nićmi szyta". Warzywowym skrytożercom mówimy NIE!

ocenił(a) film na 8

Sporo racji jest w tym co piszesz - szczególnie odnośnie rzekomych kłopotów z seksem i zbawiennym wpływie świeżych warzyw i owoców na zachowanie się agresywnej (!) młodzieży (choć to akurat - opatrzone komentarzem w typie "i takie rarytasy spożywają dzieci 'z marginesu społecznego', a wasze skazane są na truciznę serwowaną im przez lobbystów" miało służyć wywołaniu poczucia winy wśród rodziców i zmotywowaniu ich do zmiany stanu rzeczy). Jednak jak zaprzeczyć wynikom badań (zakładając że są autentyczne) i oczywistym, moim zdaniem, działaniom lobby fast-foodowego (żywność w szkolnych stołówkach, zmasowane reklamy, promocje itp). Dla mnie jest oczywiste, że w Ameryce walka o klienta trwa od jego najmłodszych lat, a Super Size Me to jeden z pierwszych (jeśli nie pierwszy w ogóle, to pierwszy poruszający problem na tak szerokim, komercyjnym polu) filmów traktujący o otyłości i chorym stylu życia Amerykanów.

felix_8

Tylko, że Koreańczycy nie próbują otworzyć swojego syfu w każdym większym mieście na główniejszych ulicach. A McDonald tak. I Koreańczycy nie robią potężnych kampanii reklamowych i nie wmawiają o wielkich walorach swojego żarcia tak jak amerykanie reklamują to swoje gówno. Gdyby problem McSyfu dotyczył tylko amerykanów to kij im w dziąsło, niech się sami wytrują, ale oni tym gównem cały świat zalewają i robią z tego jakąś chorą kulturę.

Twoje porównanie do Koreańczyków jest szalenie trafne. Tylko siąść i płakać nad takimi głębokimi przemyśleniami.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones