Ten film w zasadzie nie mówi nic nowego. Nie jest to też jakiś genialnie zrobiony film. Dość standardowy dokument, z kilkoma urozmaicającymi wstawkami i tyle. Jednak to, co pokazuje, to co naświetla wali po łbie i ogłusza na całego. Jeśli po tym filmie ktoś w pierwszym odruchu nie pomyśli o całkowitej zmianie swojej diety i nie przyrzeknie sobie, że już nigdy więcej nie wejdzie do żadnego fast foodu, to jest z nim coś bardzo ale to bardzo nie w porządku.
Ten film to bardzo dobra komedia. Ogląda się to świetnie i śmiać się jest z czego (głównie z nas samych, tzn.: z Amerykanów). Jednak przesłanie filmu jest przerażające. To, co się dzieje z bohaterem podczas eksperymentu zatrważa. Toż to prawdziwy koszmar.
Film absolutnie do obejrzenia, chyba że ma się problemy typu anoreksja czy bulimia, wtedy za żadne skarby nie wolno filmu oglądać, bo tylko pogłębi objawy.