Już dawno brakowało mi dobrego kryminału gdzię po nitce do kłębka dochodzimy do prawdy nic nas na ekranie nie rozprasza typu pościgi
strzelaniny i mordobicia .No i nie kolejny film superbohaterów Marvela czy DC .Szusza to film który toczy się w małym miasteczku
gdzie każdy się prawie zna to tego miasteczko znajduję się w Australi do której mam sentymet .Film toczy się dwóch przestrzeniachJuż dawno brakowało mi dobrego kryminału gdzię po nitce do kłębka dochodzimy do prawdy nic nas na ekranie nie rozprasza typu pościgi
strzelaniny i mordobicia .No i nie kolejny film superbohaterów Marvela czy DC .Szusza to film który toczy się w małym miasteczku
gdzie każdy się prawie zna to tego miasteczko znajduję się w Australi do której mam sentymet .Film toczy się dwóch przestrzeniach
w czasie przeszłym i terażniejszym Oglądamy śledztwo prowadzone pod kątem morderstwa oraz mordestwa przed kilku lat .Motorem jest
tu ageagent FBI,który przyjedża swe strony rodzinne na pogrzeb przyjaciela i jego rodzinny
którzy zostali zamordowani jak głosy miasteczka przez przyjaciela który po wszystkim popełnia
samobójstwo ale jak to bywa nie wszystko jest tak jak nam się wydaje .Susza to film o konsekwencji kłamstwa .Czy to kłamstwo ze strachu czy kłamstwo perfidne kłamstwo będzie trzeba zmierzyć z jego konsekwencjami .Reżyser prowadzi sprawnie film Susza jak przystaje na kanon na filmu kryminalnego .Gdzie wątek przeszłości i przyszłości prowadzony jest płynnie i oba potrafią przykuć nasza uwagę .No chociaż jest mały zgrzyt dla mnie w odbiorze lepiej działa wątek z przeszłosci
bardziej byłem ciekawy jak rozwiąże się sprawa z młodości agenta a nie to co jest tu i teraz .Ale ten może nie pozorny zgrzyt nie odbiera przyjemności oglądania tego kryminału .8/10