nieporozumienie to danie mu 1/10...

Zgadzam się. Film fajnie się ogląda.

Nadal uważają to za horror, przynajmniej na telemanie.

"Było napisane",a nie "pisało"."Pisało" to czynność jełopie jeden.

Temat został założony w 2008. Jest pewna szansa, że przez te 6 lat od napisania tego tematu przestałem być jełopem. O ile jednak ja być może nie jestem już tym jełopem, to Ty z całą pewnością jesteś nim w tej chwili, gdyż rozsądny człowiek wziąłby pod uwagę przy analizie mojej osobowości dodatkowy czynnik, jakim jest upływ czasu.
Oczywiście istnieje niezerowe prawdopodobieństwo, że przez te dwie godziny Ty również zmądrzałeś, przekraczając tę nieuchwytną granice miedzy człowiekiem światłym a półgłówkiem, jednak jest to szansa na tyle mała, ze można ją pominąć przy wszelkich metodach wnioskowania statystycznego.

Kto ci pisał ten komentarz? Pytam poważnie bo to nie mogłeś być Ty skoro dałeś temu filmowi 1. Człowiek rozumny (po w/w odpowiedzi tak można wywnioskować) znalazłby główne przesłanie jakie niesie ze sobą ten film a mianowicie rozprawa na temat kary śmierci i nie pisałby w stylu - "co chwila przysypiałem". Dwa różne style Twoich wypowiedzi no chyba, że masz też dwie różne osobowości jak Richard Trenton Chase, gdzie na podstawie Jego dokonanych zbrodni luźno oparto scenariusz.