Dzisiaj obejrzałam ten film i zrobił na mnie ogromne wrażenie, jest wręcz wzruszający. Widziałam już wiele filmów o YSL, o jego pracy, modzie, pokazach. Ten film jednak jest kompletnie inny i dlatego pozytywnie zaskakuje. Pokazuje go tak jak widział go jego wieloletni przyjaciel-kochanek i współpracownik - mężczyzna całkiem inny, raczej pragmatyczny i racjonalny, ale jednocześnie bardzo kochający i oddany. Polecam tym, którzy lubią dokumenty biograficzne, niekoniecznie tym, którzy interesują się modą, bo mody tam niewiele. Odnajdziemy raczej odpowiedzi na to skąd YSL czerpał inspiracje, czyli malarstwo, rzeźbę, podróże po orientalnych krajach. Film cudowny...