Jeśli chodzi o samobójstwo Mossa- napisali o tym na końcu filmu, ale nic nie wspomniano o tm że korespondował z innymi seryjnymi mordercami...

Dokładnie, bo obejrzeniu tego filmu długo nie mogłam wyrzucić go z pamięci...Nie mogę wychwycić tej chwili, kiedy Gacy nim zawładnął.

Wydaje mi się , że Gacy zawładnął Moss'em w momencie gdy "wysłał" go na "ulice" a precyzyjniej po tym jak w klubie Moss "dostał'' jakiś psychotrop. . Gdy Moss wrócił rano do domu i miał jeszcze "zejście" po narkotyku , zadzwonił do niego Gacy . Moss powiedział wtedy prawdę , że trans go naćpał i na dodatek ukradł mu portfel na co Gacy zareagował nerwowo i powiedział Moss'owi , że wystarczy , że powie mu kto to a on ma ludzi , którzy "obetną mu ...@#%"... Wtedy właśnie Moss się wystraszył i powiedział do Gacy'ego , że .. "nie trzeba". . Wtedy właśnie Gacy zdominował Moss'a ponieważ jak sam to powiedział : "Strach ofiary daje mu niesamowitą energię"

Znasz może jakieś podobne filmy? (chodzi mi właśnie o wątek korespondencji z mordercą/ destrukcyjnej fascynacji psychopatą etc.) - szukam czegoś świeżego, bo typowe kryminalne schematy już mi się przejadły :)

Wspomniałeś Milczenie owiec. Ja dodam jeszcze True Story (2015) (bardzo polecam!) . Prawdopodobnie również polski "Czerwony Pająk" ma poruszać ten wątek. Będę wdzięczna za kolejne tytuły.

Po co tyle wykrzykników?