Film mnie przede wszystkim strasznie rozbawil, ale zastanawiam się na ile jestem obiektywna znając bardzo dobrze tamte rejony i w miarę język (jest tam sporo smaczków, których nie da się/nie przetłumaczono). Zdjęcia momentami majstersztyk (niektóre sceny w ciężarowce:o), momentami słabe. To samo scenariusz/dialogi. Nierówny. Ale się broni! Bardzo.