Dramatyczne losy przedwojennej byłej Jugosławii , opowiedziane bardzo surrealistycznie , z werwą , humorem , ale i świadomością dramatu. Genialnie dobrani aktorzy , piękne i jednocześnie straszne plenery i dynamiczna muzyka przypominającą też Bregovicha. Na razie najlepszy film na Warszawskim festiwalu filmowym