Nie znam, dopiero zamierzam popatrzeć. Jedynie mogę podać to, co na necie, w gazecie itp.:

Znany i pewny siebie psychiatra Ty Adams (Michael Beach) bierze udział w kręceniu filmu dokumentalnego o pacjentach pobliskiego szpitala dla umysłowo chorych. W zakładzie zjawia się tajemniczy mężczyzna (Eriq La Salle), który twierdzi, że jest szatanem. Od tego momentu wokół Adamsa zaczynają dziać się niezrozumiałe rzeczy. Mężczyzna ma koszmarne wizje i przywidzenia. Musi także ponownie zmierzyć się z bolesnymi wspomnieniami, od których próbuje uciekać. Wkrótce słynny psychiatra zaczyna wątpić we własne zmysły. W rolę demonicznego mężczyzny wciela się Eriq La Salle, znany m.in. z roli doktora Petera Bentona w serialu "Ostry dyżur". Aktor zajął się również reżyserią filmu.

dzieki .wlasnie sie zaczyna milego ogladania

obstawiam rozwiązanie z Wyspy tajemnic

całkiem mozliwe :D

Znaczy jakie? ;P

On na serio jest Szatanem? :D

Fajnie w obsadzie napisali. :D

Nieźle pokręcony film....
Niby tandetny ale w jakiś sposób wciągający...
W sumie nie rozumiem zakończenia, może macie jakieś pomysły?

Chyba nie mieli już pomysłu jak dalej pociągnąć film. Pierwszy raz widzę żeby film kończył się w punkcie kulminacyjnym, po prostu szok dla mnie, normalnie napisy końcowe w środku filmu.

może będzie druga część ;)

No dziwna końcówka. Sądzę jednak, że chodziło im o to, by ukazać jakoś tą moralną przegraną doktora. Wiem co chcieli uzyskać końcówką lecz niestety im się to nie udało. A woźny wg mnie stał po drugiej stronie barykady. ;]

według mnie jak już pisałem w innym temacie popieram kolegę lucky_mario czyli odwrócenie scenariusza Ty tak naprawdę jest pacjentem obwiniał się za śmierć żony i córki i trafił do zakładu gdzie nakręcili o nim program

końcówka miała pokazać że to nie on jest winien śmierci bliskich i jako narcystyczny pewny siebie dupek ciągle powtarza sobie że jest dobrym człowiekiem chodź w filmie dowiemy się że odstawił leki córki co doprowadziło do jej samobójstwa

ale według mnie film wart ponownego obejrzenia żeby spojrzeć na niego pod innym kontem

Gdyby było, tak jak mówicie (czyli odwrócenie scenariusza - on jest pacjentem), to po co byłaby postać SZATANA ??

szatan miał być ciemną stroną jego sumienia która go obwinia za popełnione czyny i wypomina mu błędy
kamery kręciły program lecz nie o lekarzu a o pacjencie (oczywiście to moja interpretacja ) pamiętacie jak cy kolesie z ekipy mówili "znowu mówi do siebie w końcu coś się zacznie dziać "

a co do interpretacji DamaMarcia też ciekawa a zwłaszcza ta scena z poderżniętym gardłem pod koniec, właśnie wtedy zacząłem się gubić i prosiłem żeby to nie był koniec filmu bo jak na moje oko to przydało by się jeszcze z 15 minut

No okej, ale w końcu postać "szatana" miała jakieś nadprzyrodzone moce czy nie?..ciężko mi to jednoznacznie ocenić...
Tak samo nie rozumiem co wnoszą te wszystkie kamery i chęć zrobienia filmu...nic z tego nie wynika.

Mnie się wydaje że bohater nie żyje i błąka się w zaświatach nękany wyrzutami sumienia za śmierć córki. Od jego zachowania zależą jego "dalsze losy". Wszak pada tekst: "chodzi o Twoją duszę". Niejako w czyśćcu ma "udowodnić" czy zasługuje na niebo, które reprezentuje dyrektor szpitala czy piekło, reprezentowane przez Szatana. Jego postępowanie cały czas jest obserwowane, nagrywane i oceniane. To taka moja luźna interpretacja.

A ja się z nią zgadzam :) W taki sam sposób zinterpretowałem ten film. Doktorek popełnił samobójstwo i poszedł do czyśćca, miał się wykazać i nie udało mu się.

Obejrzyjcie sobie "Piąty wymiar" (angielski tytuł "Triangle"), tam jest w pewnym sensie podobna historia tylko jeszcze bardziej pokręcona i oparta na podaniu o Syzyfowych Pracach z mitologii. Niesamowity film.

Bardzo podoba mi się Twoja interpretacja :) jeżeli rzeczywiście on nie żyje to wiele rzeczy składa się do kupy. Kamery itd. to metafora, że jest obserwowany, oceniany.
Woźny jest elementem próby, która między innymi ma wpłynąć na decyzję dalszych losów.
Pycha i pewność siebie zaprowadziła go do zaniechania zdrowia pacjentów.
hmmm podoba mi się:)
btw. czy jest słowo o jego żonie, którego nie pamiętam ?

Dziwny film. Ale jest to triller, nie horror, więc to może być sen. Ta scena, gdy zobaczył siebie we krwi może wskazywać, że już umarł.