Ta bajeczka pochodzi z wysp a prezentuje typowo kiepawy humor amerykański. Czyli ograne teksty i zakończenie, które wyciska z serduszka łzy młodych dzieciaków - starszy widz będzie po prostu znudzony. To miała być odpowiedź na amerykańskie produkcje tego typu - niestety, wyszło bardzo podobnie a w dodatku o wiele gorzej. Polecam tylko najmłodszym i do tego zdesperowanym fanom bajeczek.
Zgadzam się z oceną jak najbardziej wystawiłem taką samą ;) Film wogóle nie śmieszy dzięki czemu jest tylko i wyłącznie dla dzieci i to takich w wieku od 3 do 7 lat bo pozostałe to już wolą dziesiąty raz oglądnąć "Shrek'a" niż Szeregowca. Jedynym atutem filmu jest bardzo dobra animacja.