PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=96128}

Szklana pułapka 4.0

Live Free or Die Hard
6,9 125 441
ocen
6,9 10 1 125441
5,9 18
ocen krytyków
Szklana pułapka 4.0
powrót do forum filmu Szklana pułapka 4.0

Zacznę od plusów.
- nawet niezła muzyka.
-momentami niezamierzenie śmieszny. Agent lecący sprawdzić czy Biały Dom wyleciał w powietrze a potem ulga po amerykańsku "Dzięki Bogu", i ten jego wyraz twarzy ha ha ha.
-terroryści ginący w zabawny sposób albo zachowujący się jak niezniszczalne Terminatory.
-niezłe sceny akcji, tunel, spadajacy samochód z cyber terrorystką, walka z gościem poruszającym się jak spider man, pościg ciężarówką. Ogólnie sceny akcji były mało realistyczne ale mi to nie przeszkadzało, nawet akcja z samolotem. Ta seria nigdy nie była super realistyczna i super poważna.
-Mary Elizabeth Winstead wnosi trochę życia do tego "zombie" filmu akcji, niestety twórca nie dał jej pograć bo wolał wciąż pokazywać wkurzającego hakera a z niej zrobić tylko ofiarę przemocy.
Muszą być też minusy, dużo minusów:)
-wkurzający młody haker kompletnie bez charyzmy i polotu. W ogóle nie ma startu do czarnego kolesia z trójki.
-staranie się zrobić tego filmu głównie pod młodych widzów/graczy. Koleś gra Gears of War a potem wylatuje w powietrze, młody haker mówi że The Cure, Pearl Jam to muzyczne relikty. Już myślałem że wypali że teraz słucha się LINKIN PARK ha ha ha. Potem jeszcze jakiś Mag który się skarży że musiał użyć generatory żeby zostać online. Ogólnie to McClane pasuje do takiej tematyki jak pięść do nosa.
-momentami żenujące dialogi, naprawdę nie wiem kto to pisał.
-żarty które w ogóle nie smieszą, co to miało w ogóle być? Poprzednie filmy były z jajem a tutaj żart jest strasznie silony.
-beznadziejny główny przeciwnik który podobnie jak haker jest bez charyzmy i polotu.
-nuda, film jest momenatmi niesamowicie nudny, sprawia wrażenie za długiego, pomiędzy fajnymi scenami akcji są straszne dłużyzny gdzie oglądamy postacie pozbawione charyzmy wypowiadające tragicznie głupie dialogi albo jak McClane użala się nad swoim ciężkim losem bohatera - LOL.
-nawet McClane nie ratuje tego filmu. Po pierwsze wygląda już staro i na zmęczonego a po drugie jego postać w ogóle nie pasuje do walki z tymi super inteligentnymi cyber terrorystami.
- po trzecie McClane nigdy nie był zbawcą narodu z misją, był tylko gościem który przypadkowo trafiał w zły czas i w złe miejsce. Zresztą w filmie nawet pada coś takiego.
- wytarte schematy fabularne przedstawione wyjątkowo płytko. Trzeba ratować człowieka bo coś tam, młody informatyk oczywiście wie w połowie filmu co zrobić żeby pokonać tych złych. McClane stał się tylko dodatkiem który ma zlikwidować siłą mięśni złych bandziorów a nie głównym, odważnym kozakiem od którego wszystko zależy. McClane ginie w tej cyber otoczce. Tylko pod koniec robią z niego kozaka bo musi ratować córkę. Czemu film od początku nie ma takiej dynamiki? Z kolei zły gość pracował dla rządu i wszyscy go dobrze znają ale przeszedł na ciemną stronę. On zaprojektował cały system. Jakie to oryginalne:)
-film na raz, poprzednie części można oglądać w kółko.
Niestety z bólem serca muszę dać 4/10.

użytkownik usunięty

Jeszcze jedno
-McClane utracił wyrazistość i pazur. Nie ma przekleństw, palenia papierosów, krwawych, naprawdę brutalnych scen też brakuje, nawet humor nie jest ostry i nie śmieszy a więc wniosek ostateczny. Ten film to nawet nie jest Szklana Pułapka. Naprawdę blady cień tego co było kiedyś. Kilka dobrych scen akcji to zdecydowanie za mało.

użytkownik usunięty

-Nawiązania w tym filmie do WTC też zbędne i na dodatek mocno łopatologiczne.

Teraz to się słucha Justina Biebera a nie Linkin park :D

użytkownik usunięty
ciosina

Teraz dla tego filmu oznaczało co najwyżej rok 2007. Muzycznie były to trochę inne realia niż teraz z roku 2013. Tak więc wydaje mi się że jeszcze wtedy mówienie o Linkin Park jako o bardzo popularnym zespole miało sens.

ocenił(a) film na 3

Nie będę pisał o plusach, bo w zasadzie ich nie znalazłem porównując tę część chociażby z pierwszą czy drugą częścią.
Dalszą część filmu to przespałem prawie, i tylko czekałem aż ta błazenada się skończy, dlatego chciałem się odnieść do twoich głównych minusów tego filmu:

- Dzieciak grający hakera - daleko do mu do chociażby Samuela L. Jacksona z trójki czy Ala z jedynki i dwójki jako jego "drucha". Tego zagłodzonego Metinowca ciężko polubić, bo nie ma w nim za grosz charakteru, i liczyłem bardzo na to że w końcu zamknie tę jadaczkę i ktoś mu wpakuje kulę między oczy.
Nie rozumiem sensu pakowania go do tego filmu.
Chyba że to miało pokazać jaki to z Johna "OLDTAJMER" i żeby dzieciarnia mogła się identyfikować z rówieśnikiem.
Czy to o to w tym chodzi?

- Główny przeciwnik - wymoczek wzbudzający co najwyżej litość nad jego losem.

- Cała otoczka o patriotyźmie, ludziach, rodzinie, miłości bla, bla, bla, bla, bla prawdziwy John powiedziałby że ma to po prostu w dupie. W poprzednich częściach nie było tych niepotrzebnych bredni.

- Zero klimatu. Część trzecia już wiele straciła na klimacie porą dnia (tak dokładnie porą dnia) bo lepiej by wyszło gdyby się wszystko działo i kręcone było w nocy, jak poprzednich częściach.
Względem klimatu jest najlepiej w części pierwszej.
Odizolowanie. Zaszczucie.
John jest skazany tylko na siebie.
Nie ma żadnej pomocy z zewnątrz, poza krótkofalówką z którą rozmawia z Alem oraz z różnymi dupkami, którzy zamiast pomagać, tylko powodują dodatkowe problemy.
I naprawdę, John naprawdę ma siłę w tym filmie i można go bardzo polubić za to jaki jest.
Jest zabawny i pomimo sytuacji nie traci ducha walki.
Wszystkiego o nim dowiadujemy się w zasadzie tylko z rozmów przez krótkofalówkę.


- Zero humoru. Ani razu się nie zaśmiałem. Próby przemawiania do samego siebie Johna, nie śmieszą, kawały tak suche że aż wióry czuć.

- Ten film jest cholernie nudny.
Niczym nie zaskakuje, po prostu kolejna przeciętna produkcja która odcina kupony od poprzednich i nic ponadto.
Jestem bardzo rozczarowany.
Ostatnie 30-40 minut filmu spędziłem na przeglądaniu zdjęć w aparacie.


Nie napisałem chyba niczego nowego czy zaskakującego, ale chyba każdy kto ma odrobinę oleju w głowie dostrzeże to samo, mając do czynienia z poprzednimi DIE HARDAMI

ocenił(a) film na 3
TheWitcher_666

- JOHN NIE JARA SZLUGÓW, NIE PIJE ALKOHOLU, ZERO CHARAKTERYSTYCZNYCH PRZEKLEŃSTW.
I tu jest też ból bo to też był klimat poprzednich części.
Pieprzone PG - 12.
To najbardziej boli.
Film zrobiony dla jak największej publiki, byle kasy wytrzepać jak najwięcej.
I żeby dzieciaczki nie miały złego wzorca.
Kretyńska Ameryka.

Pozdrawiam.

TheWitcher_666

A ja się zaśmiałem, i to nawet kilka razy.
Primo: John przejechał po hydrancie - i co? I strumień wody uderzył w helikopter, sprawiając, że jeden z napastników nagle wypadł.
Secundo: John wyskakuje z wozu, wóz szybuje i strąca helikopter.
Tertio: Willis wypada z okna, obija się o wszystko, o co tylko może i po lądowaniu na ziemi dalej żyje. Normalnie lepiej niż Jackie Chan skaczący po klimatyzatorach...

ocenił(a) film na 3
vegeta391

Ano faktycznie, to może przyprawić o śmiech ale taki bardziej z zażenowania :-D

Podpisuję się pod tym obiema rękami. Szczerze, to rzadko zdarza mi się zasypiać przed telewizorem, ale tym razem było naprawdę blisko... Totalny gniot pod publiczkę, nic dodać nic ująć. Strata czasu.

ocenił(a) film na 3
vegeta391

Ja przez ostatnie 30-40 minut oglądałem zdjęcia w aparcie tak jak pisałem, potem przeczytałem stare wiadomości w telefonie :-D
Nie wiedziałem że można usypiać na Szklanej pułapce ale to fakt :-D
Mit potwierdzony!

ocenił(a) film na 5

z bólem serca muszę się zgodzić :( takie rozczarowanie! John co się z Tobą stało...?!

użytkownik usunięty
editha_m

Jedyne pocieszenie w tym że piątka jest jeszcze gorsza:)

ocenił(a) film na 5

jeszcze nie widziałam. aż się boję za to zabierać :( może tym wczorajszym filmem pożegnam się jednak z Johnem McClane'm...

ocenił(a) film na 3
editha_m

Nie ma się co zabierać.
Strata czasu podobno :-)
Trójka już była lekko zbyt kolorowa i dziwaczna, ale miała jeszcze trochę tego klimatu z dwójki.

ocenił(a) film na 3

Ano fakt, jest przecież jeszcze równie żałosna piątką której nie widziałem ale domyślam się że to gówno.
Jeszcze gorsza od czwórki?
Łohohoho...
To gratuluję twórcom, myślałem że większego syfu nie można stworzyć.
Czy możesz przytoczyć jakieś szczegóły tego arcydzieła kina akcji okiem widza? :-D

użytkownik usunięty
TheWitcher_666

McClane w piątce przez cały film powtarza irytujące „ Jestem tu na wakacjach”, zero realizmu, jest scena gdy brodzi w radioaktywnym szambie a potem nic sobie z tego nie robi bo w końcu włosów na głowie już nie ma, żarty w ogóle nie śmieszą, akcja nie porywa, fabuła nie ma żadnego sensu, nie ma ciekawego, dobrze przedstawionego czarnego charakteru, McClane nawet nie walczy wręcz z jakimś kozackim terrorystą. Jedyne co mi się podobało to kilka wybuchów, strzelanin i muzyka. Piątka przypomina poziomem filmy z Seagalem (te nowsze) tylko że jest zrobiony z większym budżetem.

ocenił(a) film na 3

Hm.
Widziałem ze trzy nowe filmy z Segalem i prawie umarłem na nich, prawie skończyło się na zapaści.
Jeżeli to jest taki nowy Segal z większym budżetem to klękajcie narody... w sensie bardzo negatywnym :-D
Kilka wybuchów i strzelanin było nawet całkiem udanych w czwórce a piątki raczej nigdy nie obejrzę ;-)

użytkownik usunięty
TheWitcher_666

Według mnie czwarta część ma trochę lepszy scenariusz i lepiej jest wyreżyserowana ale w piątce też jest kilka fajnych wybuchów. Tylko że ten film (5) to jest taki, jak ktoś już napisał wcześniej Kac Moskwa wśród szklanych pułapek.

ocenił(a) film na 3

Hm.
Mamy czasy gdzie wszystkie pomysły na filmy się skończyły i robimy już tylko adaptacje książek, "REEBOOTY" czyli dna takie jak nowa "pamięć absolutna" z tym wymoczkiem Farrelem zamiast Arniego lub kolejne części znanych filmów pokroju właśnie Szklanej pułapki.

Obawiam się również że to samo dzieje się w świecie gier komputerowych ;-)
Ostatni, oryginalny tytuł jaki nie będący riplejem poprzednich widziałem w 2012 roku i to był Dishonored.
Reszta to odgrzewane kotlety, "reebooty" i kolejne odcinki seriali zwanych dalej tasiemcami gier.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones