Generalnie niewiele może się tam podobać. Szczególnie słabe były sceny:
- jak przejechał laskę samochodem, wybił z nią na masce kilka ścian, wjechał do szybu windy na ona ciągle żyła
- akcja na autostradzie z samolotem, po którym Willis sobie skakał.
Film efekciarski do obejrzenia, ale nie ma raczej szans piać z zachwytu.