Uwspółcześniona wersja "Niebezpiecznych związków" Stephena Frearsa. Nałogowy podrywacz zakłada się ze swoją przyrodnią siostrą, że uwiedzie miejscową cnotkę – córkę dyrektora szkoły.
Lekko zawodząca adaptacja, szczególnie postać markizy została za bardzo spłaszczona i uczerniona. Również średnie uwspółcześnienie akcji zaszkodziło historii.