Co to ma być? Bajeczka, która trwa 6 minut ma zaliczać się do najlepszych filmów? Może
jakiś odcinek "reksia" albo "krecika" też damy do TOP 100?
Uwaga: Nie jestem trollem, ani tym podobnym. Nie jestem też żadnym znawcą filmowym.
Lubię dobry film, ale takie coś obraża mnie jako widza.
Najbardziej śmieszą...
Tomasz Bagiński wynajął rzeszę ludzi aby zakładali nowe konta i nabijali jak największą średnią temu filmowi. Tym sposobem 'Sztuka spadania' zajmuję tak wysokie miejsce na FilmWebie, wystarczy spojrzeć na ranking IMDB tam tego filmu nie ma nawet w Top250
Nie wiem, co w tym takiego "och, ach" ... Lepsze są już ruskie krótkometrażowe animacje kreskówkowe ... Wszystkie tego typu filmy to nieporozumienie - 1/10. Wszystko jest lepsze od tego typu produkcji ... tyle :)
Co to robi na FilmWebie?
Czy może mi ktoś wytłumaczyć co 6 minutowa animacja komputerowa robi na portalu poświęconym filmom?
Daję 1, bo to jest dla mnie nieporozumienie!