Spodziewałem się typowego happy endu, że wrócą do siebie na ostatnią chwilę przed sprzedaniem
mieszkania, a tu niespodzianka. Bardzo fajne zakończenie. Ale film ogólnie słabiutki, nudny bardzo i
do tego masa irytujących aktorów, właściwie to plus tylko dla Batemana i Aniston.