Raczej nie
A wg to jak mogłeś widzieć coś co jeszcze nie jest kręcone?

Możliwe, w końcu 7 cześć ma być ostatnią...

kolejny mądry, jaki by był sens go uśmiercić ?

Może tak ma się zakończyć cała seria?

i jaki by był sens takiego zakończenia ? uśmiercając głównego aktora..

Skąd mam wiedzieć? Nie widziałem jeszcze 6 i 7 części...

no właśnie.
to po co mamy tworzyć takie tematy i wypisywać plotki o tym, że Brian może zginąć..

Tak, zgadza się - Brian zginie w 7 części, by powrócił do świata żywych w fast 8. Tak przynajmniej gada się na gościńcu...

True story, bro.

zobacz sobie na yt ;]

proponuje ogladnąc sobie film "the lazarus project" a pozniej pieprzyc glupoty o smierci briana...

The Fast and the Furious 8 - Night of the Living Dead

Otóż to! :-)

Głupi czy co ?
wojtek14 dobrze ci piszę obejrzyj sb tamten film to jet scena z tamtego filmu
ja też myślałam że on zginie a jak się okazuje to są tylko sklejki

Dajcie spokój i nie piszcie takich bzdur... Brian zginie ze starości, Dominic umrze na katar a Letty zmieni płeć...Mia dostanie bulimie ale zamieni się z Romanem na astmę!! A Han zabije się o kartony jak Hanka Mostowiak!

"Dajcie spokój i nie piszcie takich bzdur" to samo powiedz sobie... :)

ja napisałem to dla ironii, bo poirytowałem się czytając te posty....

rozumiem, ale pisząc takie posty, przyjdzie kilka osób i zaś zacznie się kłótnia. ;)

Kłócą się trolle, a ich łatwo rozpoznać bo mają filmografię równie bogatą jak ramówka tvp2 15 lat temu;)

Wiem na pewno, ze Han zginie w Tokyo, przewiduje ze stanie się to w Mazdzie rx7 od veilside mam przeblyski ze będzie koloru czarno pomarańczowego i chyba uderzy w niego mercedes s500

A propo Hana śniło mi się że go ktoś przed śmiercią gonił i był to japoniec

To że Han zginie to wie każdy kto oglądał trzecią część, jedyne co nie było pewne to kiedy fabuła dogoni wreszcie trójeczkę, ci co oglądali 6 część wiedzą już że siódemka będzie kontynuacją trójki i będzie bez świętej pamięci Hana który był moją ulubioną postacią.

moją również. szkoda, że go uśmiercili.

Zginą wszyscy...

Przydałoby się.

kiedyś na pewno.

nie muf chopcze HOP :D..... może i zginą..ale w odcinku 597.... nie za mojego życia. :D Dominic Toretto Forever

To będzie trochę żart nie na miejscu, ale tak na pewno go nie będzie.

dokładnie już wszystko wiadomo co się z nim stało niestety .... popadam w depreche

Ku*wasz no wykrakały Du*ki jedne :(

Coś w tym stylu :( niestety,zgadłaś :(
ZAGRA TYLKO W POŁOWIE FILMU,A CO BD POTEM,NIE MA POJĘCIA :(

Pewnie jakoś to tak sklecą że ten Statham zabije Briana.

Nie bd mogła na to patrzeć,bo bd się wydawało zbyt raelne :(

Teraz jak czytam ten temat to aż mnie coś bierze, nagle wszystko się zmieniło o 180stopni.

Tego się nie da opisać:(
Nigdy się nie otrząsnę....

Nie moge w to uwierzyc. Co za ironia losu :(( Taki młody, piękny pełen pasji człowiek :(( A juz F&F to nie ma co sobie wyobrazac bez Paula nie da sie- on i Vin to filary tego filmu :((

Dokładnie,mówisz Brian O'conner i widzisz Paula....nikt nie jest w stanie go zastąpić:(

w 7 czesci zanim odszedl od nas [*] zdazyl zagrac wiekroszc swoich scen w filmie wiec mysle ze pod koniec 7 czesci mogaz robic ze by zginol lub cos ale watpilwe to jest...

zgadza się zagrał większość,w styczniu miał zagrać końcówkę,a w sobotę :( scenę wyścigu....uda się,z Parnassusem wyszło.....