Paula Walkera juz nie ma z nami ...długo czasu minie aż będę mogła obejrzeć film z jego udziałem, żal , wielki żal ...R.I.P
sama mam to samo... próbowałam obejrzeć VI-tą część ale na razie odpuściłam...
R.I.P. Paul
ja tak samo.. nadal nie moge tego do siebie przyjąć.. jeden z moich ulubionych aktorów,coś okropnego
Ciężko będzie oglądac Fast Fouries 7. już nie chodzi o to jak uśmiercą go w filmie ale fakt ze już go nie ma, uważam że to koniec najlepszej i jedynej serii o szybkich autach:( dramat.
Większość z scen z jego udziałem już jest nakręcona, ale faktycznie ... koniec serii ,ale nam było dane to oglądać ,dzięki ... pozdrawiam ...
mam jedynie nadzieje ze 7 bedzie ostatnią cześcią i skończą to z dedykacją dla Paula..
też mam taka nadzieję..fajny facet..taki normalny nie żaden zakochany w sobie narcyz...przystojny, charyzmatyczny, dobry aktor o
nieziemskim uśmiechu i ciepłym spojrzeniu...
no własnie już mogliby Go usmiercić w filmie, ale żeby był tutaj z nami, bo zawsze mielibysmy nadzieję na kolejne filmy z jego udziałem, a tak musimy pogodzić się z tym, że już Go nie ma... że odszedł... smutno mi strasznie - nigdy nie myślałam, że mogłabym tak rozpaczać po stracie jakiegokolwiek aktora itp... czuję jakbym straciła bardzo bliską mi osobę...
pozdrawiam
i trzymajcie się...
Zgadzam się z Tobą , podobnie się czuję ,,, jakby odszedł ktoś bliski , nie mogę się z tym pogodzić, pozdrawiam serdecznie .
Rany julek ludzie ja tak nie przeżywałem nawet morderstwa na Petelickim ,Lepperze i w Smoleńsku ,a wy przeżywacie wypadek samochodowy z przystojniakiem w roli głównej. Mi szkoda jego dziecka (bo chyba miał) ,ale mam nadzieje ,ze zarobil tyle .ze ten będzie chociaz finansowo bezpieczny.
właśnie skończyłam oglądać 1 część chciałam sobie obejrzeć.. ale teraz kiedy skończyłam.. czemu czuję dziwną pustkę?? dotarło do mnie, że niesttey to tylko film, a go już nie ma... smutne
Masz rację , smutne , 2 dni temu minęły 2 miesiące. Straszny los spotkał tak dobrego człowieka, pozdrawiam...
" czas nie leczy ran, tylko przyzwyczaja do bólu..." to straszne, że już Go nie ma, też czuję pustkę, świetna ekipa, dziwnie się ogląda Briana O`Connera - ale przynajmniej w tej serii Paul Walker będzie żył wiecznie, szkoda,że w prawdziwym życiu nie można napisać mnóstwa listów, jak zrobili to fani po śmierci Letty i nasza bohaterka wróciła w szóstej części, napisałabym do samego Pana Boga, by tylko mógł Paul żyć, Bóg zawsze zabiera tych najlepszych, I so sad, I still can`t belive He`s gone
-What are you smiling about?
-Dude, I almost had you:)
R.I.P. Paul Walker (*)(*)(*)(*)(*) Race in Heaven