PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1417}

Tańcząc w ciemnościach

Dancer in the Dark
7,8 59 473
oceny
7,8 10 1 59473
7,3 30
ocen krytyków
Tańcząc w ciemnościach
powrót do forum filmu Tańcząc w ciemnościach

Nie mogę napisać, że von Trier jest słabym reżyserem, jak uważają niektórzy z filmwebowiczów, zarzucając mu (ach, co za piękne okreśenie ;)) "bełkot intelektualny" z niesamowitym przekazem dla niezbyt bystrych odbiorców. Mam pewien sentyment choćby do "Przełamując fale". Fakt, Von Trierowi nie wyszło parę filmów, ale ten był już klapą na całej linii. Zawsze tak reaguję gdy mam do czynienia z "tandetą emocjonalną". Po prostu napiszę tak: von Trier chciał bardzo, ale mu kompletnie nie wyszło. To było nie do wytrzymania sztuczne. Takie ekranowe disco polo.. Moim zdaniem co bardziej wrażliwi zgrzytali zębami jak widzieli tą "prośbę" von Triera o zapłakanie nad jego jakże wyrazistym przekazem. Jedynie gra Catherine do pewnego momentu zasługiwała na uznanie. Niestety, potem wtopiła się w tą beznadzieję prezentowaną przez resztę. Dawno nie widziałem czegoś tak kiepskiego.
Z poważaniem ;)

ocenił(a) film na 10
joefrazier

tu nie chodzi o bystrość. ten film pokazuje w jaki sposób wierność
ideałom i miłość może zniszczyć życie. dosłownie. kiedyś zaraz po
obejrzeniu napisałem komentarz stwierdzający ze ogromna wartosc tego
filmu tkwi w szczerości i odwadze z jaką jego twórca opowiada o
najprostszych i zarazem najgłebszych i najwznioślejszych ludzkich uczyć,
znanych absolutnie każdemu. mało jest twórców którzy mają odwagę pokazać
sposób w jaki potrafi zadziałac nowoczesne i cywilizowane społeczeństwo.
I naiwnie uznałem ze film musi ruszyć kazdego, ze nie ma mowy aby było
inaczej. teraz widze ze niektórzy w ramach wiernosci swoim prostackim
poglądom na to jak powinna wygladac sztuka nazywaja to wielkie
przedsięwzięcie gównem. albo wrecz maja za zle to ze film chce ich
wzruszyc, no jak to tak, przeciez to prostactwo. ja mam pełny tyłek,
niczego mi nie brakuję i nikogo nie zabiłem a tutaj wciska mi sie taki
kit toż to skandal i nadużycie. większe nawet od wyroków
śmierci bądż dozywotniego więżienia jakie wydaje się w azji za posiadanie
narkotyków. większe od wyroków dożywocia w usa za seks z uczniami.
większe od zydowskich zbrodni wojennych na palestyńczykach. ludzie skoro
ten film jest dla was naduzyciem emocjonalnym to nie wiem kurwa na jakim
wy swiecie zyjecie

ocenił(a) film na 9
duende_2

Bardzo fajna wypowiedz a co do filmu to dla mnie bardzo dobry jak nie rewelacyjny.

Bartek2999

a ja napisze tak : na filmach to znam sie niewiele ale jeżeli chodzi o
sprawy muzyczne to bardzo dobra robota z tymi wstawkami miusicalowymi , np
scena w fabryce gdy maszyny wystukują bity jest poprostu masakryczna i
także na jadącym pociągu ,kocham muzyke bjork i wiem że bez nirj ten film
nie miał by takiej wartości przynajmniej dla mnie :) peace

ocenił(a) film na 10
temteges

A ja właśnie za Bjork nie przepadam, ale faktycznie w tym filmie zagrała niesamowicie, a jej muzyka idealnie komponowała się z całością. Naprawde film daje dużo do myślenia i na długo zostaje w pamięci. Dawno nie widziałam tak dobrego kina. Szkoda, że tak późno się zabrałam za pooglądanie tego.

ocenił(a) film na 4
joefrazier

Mam podobne wrażenie - film jest tak "skrojony", że nie zostawia miejsca na własną interpretację, jest do bólu przewidywalny i wręcz nachalny. Określenie "tandeta emocjonalna" uważam za bardzo trafne, bo film jest płytki jak kałuża, a już od pierwszych minut daje się odczuć presję reżysera, że mamy współczuć i żałować "biednej" Bjork. Większość piejących nad tym filmem albo uległa dziwnej "modzie" na bycie "yntelektualystą" i na siłę snobuje się na von Triera (bo w gazecie ktoś napisał, że to wspaniały reżyser i wypada go wielbić ...) albo nie widziała jeszcze ciekawszych i dających więcej do myślenia produkcji niż ta.

ocenił(a) film na 10
AlteredState

obrażasz ludzi których nie znasz: ja mam swój rozum i nie muszę kopiować poglądów, sam decyduję jaki co ma poziom. Dla mnie jest to film piękny. Twój błąd - w filmie nie ma takiej postaci jak Bjork - tylko Selma przez nią grana(musiałem sobie pozwolić na tą uwag, wybacz)
Tak przy okazji(nie mówię już o Twc)-pierwsze słyszę, że film musi KONIECZNIE zostawić miejsce na własną interpretację?! xD - to jest historia zwykłych(niezwykłych) ludzi - możemy ocenić szlachetność/okrutność ich postaw, Wiele jest pięknych malowanych obrazów ale nie muszą być do zinterpretowania przeznaczone (ich piękno tkwi w jakości odzwierciedlenia skrawka rzeczywistości) tak samo jest w filmie..

ocenił(a) film na 4
ryba30_01

Filmy, które są tak zrobione, że widz jest skłonny zaangażować się intelektualnie uważam za lepsze, ciekawsze, bardziej wartościowe i zapadające w pamięć. Natomiast sztywne gnioty wypocone przez reżyserów o znanym nazwisku do mnie nie przemawiają. Porównanie do obrazów jest średnio trafione, bo niekoniecznie najbardziej cenione są te, które odzwierciedlają rzeczywistość. Na koniec - nie zauważyłem, żebym stwierdził konieczność istnienia miejsca na interpretację, natomiast zganiłem film za jego brak, gdyż uważam, że na tym stracił. Uwaga o Björk - na siłę, przecież wiadomo, że nie gra tam samej siebie ...

ocenił(a) film na 8
joefrazier

oh, bardzo jesteście obeznani, cyniczni, inteligentni, jakie to pociągające, ale jest jedna kwestia - każdego wzrusza co innego i podejrzewam, że znajdzie się kilku ludzi, których sprowadzanie ich uczuć do parteru poprzez wmawianie, że nie były autentyczne, może trochę urazić. pomijając 'niezbyt bystrych odbiorców' - no, to już było grubaśne. stary, podoba ci się ten film, bo przeczytałeś w mądrym miejscu, że powinien, ale ja w mądrzejszym, że to jednak chuj i pasza dla plebsu, więc mam dla ciebie złą wiadomość. pieprzenie

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones