PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=541854}
5,8 4
oceny
5,8 10 1 4
Taiyou no Hou El Cantare e no Michi
powrót do forum filmu Taiyou no Hou - El Cantare e no Michi

pierwszy?

ocenił(a) film na 6

Ciekawe, że nikt nie oglądał tego filmu, może dlatego, że tematyka jak na anime nietypowa.
Obraz powstał na podstawie nauk Ryuho Okawy, założyciela organizacji (sekty?) religijnej
Happy Science. Jego filozofia to mieszanka wszystkich głównych wierzeń i religii jakie są,
łącznie z mitologią oraz w mniejszym stopniu nauki. Znalazło się nawet miejsce dla reptilian.
Film przedstawia historię kosmosu i cywilizacji na Ziemi w oparciu o te założenia. Jeśli
potraktować to wszystko jako rozrywkowe kino sci-fi i artystyczną wizję to może to być ciekawe
doświadczenie. Do tego wizualnie prezentuje się bardzo efektownie. Należy jednak pamiętać o
tym, że twórcy filmu uważają zawarte w nim informacje za jak najbardziej zgodne z prawdą.

ocenił(a) film na 4
Larionov

Wygląda na to, że jestem drugą osobą która zobaczyła ten film. To dość nietypowe. A trafiłem na niego przez zupełni przypadek, wciskając losowe filmiki na YouTube. Mimo to obraz na tyle mnie zaciekawił, że chciałem obejrzeć do końca. Niestety ostatecznie okazało się, że mimo ładnej animacji film nie przedstawia o wiele więcej. Przez cały sens, cały czas mamy do czynienia z ekspozycją. Nie jest to jak opowiadanie, bardziej jak wykład, zresztą dość nużący na dłuższą metę. Pod żadnym względem nie jest to tortura bo prezentowane kwestie są dość uniwersalne. Tylko "historyczny" zarys pozostawia wiele do życzenia. Całkowicie pomija chociażby babilończyków, w specyficzny sposób pokazuje Jezusa (tak, tego Jezusa) jako poza-plenarny byt z dziewiątego wymiaru, żeby następnie nawet raz o nim nie wspomnieć. Zastanawia też całkowity brak czarnych ludzi, jakby w historii świata nigdy ich nie było, nie ma i nie będzie. Ale to tylko najmniej dziwne z "okoliczności" które się temu filmowi przydarzyły. Ciężko jest mi ogarnąć, że ktoś na to wpadł i co dziwniejsze postanowił nam to sprezentować. Nie patrząc na to jak na manifest kultu, czy czegoś w tym rodzaju... Pozostaje tylko powiedzieć, że historia jest po prostu śmieszna, ciekawa, ładnie przedstawiona o istotnej treści (bez względu na wiarę), ale wciąż śmieszna. Jaszczuro-ludzie... humpf...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones