Ja na razie nie zdradzę swoich skojarzeń, aby nie sugerować. Ciekawa jestem, czy ktoś będzie miał
podobne.
screen nr 5 w galerii tu na filmwebie, to przypomina z twarzy Ume Thurman
http://1.fwcdn.pl/ph/41/63/484163/395890.1.jpg
Bingo!!! To było moje skojarzeni- dokładnie proporcje lalki Barbie, a twarz- cóż tyle teraz wersji tego straszydła - mulatki i murzynki. Po prostu ożywiony plastik, całkowicie mi nie pasuje do tak istotnej w bajce postaci. Ale pozostałe porównania też bardzo ciekawe- faktycznie ma rysy z Umy, Halle chyba mniej. Tylko nie Beyonce - ona jest o wiele ładniejsza od tej Królowej.
Mulatki i murzynki to straszydła? :D Ok, pomińmy tę kwestię i pozwól, że zapytam: co masz na myśli pisząc o proporcjach lalki barbie, skoro twarz jest raczej negroidalna, a sylwetka zgadza się z ludzką (kibić, cycki, etc)?
Nie naciągaj. Nie napisałam, że mulatki i murzynki to straszydła, bo daleka jestem od uprzedzeń rasowych, ale że Barbie to straszydło. Znajdź sobie w necie kobietę, która przez dziesiątki operacji plastycznych upodabnia się do tej lalki- ciekawe, czy ci się spodoba? A wracając do pojęć proporcji. Sorry, nie rozumiem chyba, co masz na myśli . Że twarz ma rasy czarnej (bo to znaczy negroidalna, czyż nie?), a kibić człowieka- to znaczy chociażby afrykańczyk to nie człowiek? Nie czepiam się, tylko nie rozumiem twojej myśli, bo mi akurat chodziło o to, że figura królowej przypomina przywoływaną lalkę (ty zaś sądzisz, że ma prawidłowe wymiary) -ale że pierwotnie ta jest "biała" i w tej wersji jej lico jest inne niż późniejsze wersje zróżnicowane rasowo, stąd królowa się właśnie twarzą różni od oryginału.
Tak, negroidalna to właśnie "czarna" i tak, c\arni to też ludzie, cieszę się, że to ustaliłyśmy. Nie wiem po co rozpisujesz się o tym jak wyglądają lalki Barbie i o operacjach plastycznych, bo moja teza dotyczy tego, że nie widzę nic z Barbie w Tarze. Chciałąm zapytać jaki element jej sylwetki uważasz za barbiowaty.