W 100% podzielam zdanie poprzednika. Nic dodać , nic ująć!BEZNADZIEJA!

jeśli dla was filmy szpiegowskie to "xxx" albo "mission impossible", to ten film was nie zadowoli
ale przeczytajcie sobie wywiad z reżyserem, mówi w nim, że doradcą techniczym w tym filmie, był prawdziwy agent wywiadu francuskiego, poznany parę lat wcześniej, przy okazji kręcenia filmu o Wietnamie
więc można uznać, że tak właśnie wygląda praca szpiegów

Film syf bo sie mało strzelali no nie? Gratuluję !! Proponuje sięgnąć po starsze "dzieła" z Chuckiem Norrisem & CO. Ja nie mówie że film mnie powalił na kolana, ale ale uważam że był spoko. A argument że po Monice widać lata to jakaś abstrakcja!!!! Chłopie brak mi słów.....Życzę Ci żeby Twoja żona w wieku Moniki wyglądała choć w połowie tak zajebiście jak ona !!! Nie pozdrawiam !!

"lm okrutnie nudny, zero akcji, mało dialogów."taa...lepiej zobaczyc ostatniego Bonda,tam prawdziwe kino szpiegowskie,a nie takie badziewie...
ludzie,dajcie spokoj.Film jest swietny

film jest w porzadku. spokojnie nakrecony. bez ostrych strzelanin, poscigow co chwile, szybkiego seksu i tym podobnych rewelacji z hm... powaznego kina akcji ;p. nie jest tez obraza dla inteligencji jak wiekszosc takich filmow.
brakuje troche szerszego kontekstu i napiecia jak np w 'syrianie' ale i tak nie jest zle. taki obraz roboty agentow bez zbednego ultra-heroizmu, probujacy przedstawic ich wzajemne relacje, wewnetrze konflikty, przyjazn, lojalnosc itd.
aczkolwiek widzom szukajacym standardowego kina akcji nie polecam.

ta zgadzam sie. naprawdę nie wiem czym zachwycają się ci którym ten film się podobał. Film jest nudny a gra aktorska... może i tajni agenci się nie odzywają prawie i nie używają żadnych gestów ani nie posługują się mimiką twarzy ale czy to czyni z nich postacie ciekawe!? Przecież tak nudny obraz to chyba każda osoba by nakręciła! Jeśli chodzi wam o realizm to tak może i jest ale to czyni obraz życia tych agentów nudny!i nikt mi nie wmówi że ten film jest dobry. nie twierdze że znam się na kinie, ale mimo wszystko przed osądzeniem jakiegoś filmu zawsze staram się doszukać w nim czegoś ciekawego. tu niestety w tej kwestii brak!