Nigdzie żadnych reklam, pr-u, bo wygląda na to, że ci źli to muslimy, tyle ze zwiastuna wywnioskowałem, ale zostawmy politykę: szykuje się niezła sieka, a to prawdziwi chłopcy cenią w kinie bezapelacyjnie ;D Zaraz po Rambo i Jokerze, ląduje na podium moich oczekiwanych filmów.
Ogl.. obejrzałem ;) (tę wersję słowa wolę zdecydowanie). No tak, obejrzałem, dałem 6, naciągane. Taki sobie w sumie. Nie dostrzegłem w nim żadnej wartości dodanej, jakiejś namiastki psychologii, zabrakło mi czegoś. Ale sam film nie był źle zmontowany, sceny walk na poprawnym poziomie. Jednak bez szału. W tej kategorii 'Hacksaw Ridge' bije ten tutaj na głowę.
Po pierwszych 30 minutach: jak na elitę elit że swoich państw, ci komandosi są zadziwiająco nieporadni, jakby pierwszy raz byli w akcji. Od biedy mogę zaakceptować, że wszystkim dali amerykańskie mundury i broń, ale dlaczego Francuz, jako jedyny ma steyr? Więcej sensu by było, gdyby zachował swojego famasa, albo gdyby wszystkim dali kałachy, może niekoniecznie stare modele, ale podobno te nowe prawie dorównują karabinom SIG.