Przyznam uczciwie, że wzruszenie jakie powoduje ten film, może zakręcić łezkę w niejednym oku. Dwie przedstawione historie, rodziny której nie oszczędza los i bieda, oraz załamanego po śmierci żony człowieka. Jednak jest jedna rzecz która łączy te postaci i sprawia, że splatają się ich życiowe drogi: to Święta Bożego Narodzenia i ich cudowna moc, magia która odmienia dramatyczne przeżycia i czyni realnym najskrytsze marzenia. Doskonałe familijne kino, pełne refleksji i pozytywnych emocji, idealne na czas Wigilii i Świąt, do obejrzenia dla całej rodziny, znakomicie buduje radosną atmosferę.