Coraz bardziej kręci mnie takie ambitniejsze kino. To chyba znak, że blockbusterowa papka mi się przejadła :) Albo, że człowiek się starzeje i bardziej rozwija emocjonalnie xD Szlag by to...
Shannon to taki aktor jednej sztuczki, umie dobrze zrobić ze dwie miny. Chyba już do końca życia będzie grał takich niezrównoważonych.
Niemniej film mi się podobał.
Święta racja, ostatnio też tak mam. Jeśli przypadkiem przytrafiło ci się, że to czytasz i masz w zanadrzu jakieś ambitne tytuły to zapodaj.
ostatnio oglądałam :"przebudzonych" (https://www.filmweb.pl/film/Przebudzeni-2015-701318)
Film aż kipi od emocji - ale bardzo powściąganych. Przez kilka dni po seansie nadal miałam ten film w głowie. Mnie poraził. Nie wiem, czy to ambitne kino, ale skojarzył mi się z 'Take shelter', choć jest zdecydowanie bardziej dystopijny.
Obejrzałem. Jest nawet dobry. Potrafi pokazać jak świat "normalny" potrafi być zwariowany z perspektywy zdrowej odmiennej osoby.
Ten film przypominał mi Equlibrium https://www.filmweb.pl/Equilibrium (tylko że w equlibrium lek był znany od samego początku a walka z emocjami była bardziej agresywna). Polecam "Lobster" https://www.filmweb.pl/film/Lobster-2015-702950 Jest to całkowite fabularne przeciwieństwo. Film niezmiernie nietypowy i niepodobny do niczego innego.