Lubie McCarthy, ale ten film byl po prostu bardzo slaby, ani smieszny, ani wzruszajacy. Jesli mial byc z jakims przeslaniem to niestety niski poziom zartow zniweczyl to, jesli mial byc smieszny... to nie byl. Az dziw ze tak wielu dobrych aktorow dalo sie zaangazowac w ta produkcje. Najdziwniejsze, ze toto bylo w kinach....straszne.