uzasadnij proszę, jesteś jedyną osobą, która tak ostro pojechała po filmie...
pytam, bo nie wiem czy "kupować" :P
Sprawdź sam, nic nie tracisz. Chyba, że tiltomasz jest takim autorytetem, żeby jednym słowem przekreślić pochwały i recenzje setek ludzi. Jak dla mnie fajny film, choć mógłby być lepszy.
masz rację kangur, sam sprawdzę... :P
generalnie nie sugeruję się opiniami tutaj, ale ta była na tyle odmienna, że postanowiłem zapytać,
jak widać bez odzewu :)
Tak w skrócie: gość ma długi i traci pracę. w barze spotyka starego ziomka i bogatą parę, która lubi się bawić w stylu "kto pierwszy klepnie ta pannę w barze w tyłek, ten dostanie 200 dolarów". W konsekwencji tych zabaw thriller przeplata się z komedią. Szkoda, tylko, że akcja szybko przenosi się do rezydencji bogatej pary (i trwa tam godzinę). Za mało tu bohaterów i lokacji, jak na mój gust. Za dużo gore tu nie było, humor pijacko-prostacki przeplatany z czarnym. Kręcone niezła cyfrówką, praca kamery trochę jakby z ręki miejscami, ale idzie przywyknąć. Obsada pasowała mi do fabuły. Ogólnie przyjemny seans przy piwie.
Ogólnie słaby ale z braku laku można obejrzeć. Końcówka filmu przypomina mi trochę "Nieoczekiwaną zmianę miejsc".