Tematyka filmu nadaje mu większego znaczenia od przytłaczającej większości ckliwych komedii dla
całej rodziny. Jest to film poza humorem i pozytywną atmosferą, niosący ze sobą także refleksje
dotyczące życia i przemijania. Dzieło zrobione bardzo inteligentnie, fakt jego produkcji w 1989 roku
jest dla mnie koronnym dowodem na to, że najlepsze filmy powstały wtedy - gdy kina nie pochłonęła
komercja po roku 2000 i z każdym kolejnym rokiem do dziś notująca coraz niższe standardy. Z
nostalgią powracam do "Taty ducha" i przypominam go sobie z sentymentem podczas takich dni jak
dzisiaj bardziej niż mocno.