PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=181219}

Teksańska masakra piłą mechaniczną: Początek

The Texas Chainsaw Massacre: The Beginning
6,1 35 198
ocen
6,1 10 1 35198
5,4 7
ocen krytyków
Teksańska masakra piłą mechaniczną: Początek
powrót do forum filmu Teksańska masakra piłą mechaniczną: Początek

Ale nie dałam rady obejrzeć do końca.
Jak ktoś to trafnie ujął - patologia.

Dla mnie dobry horror to taki, który utrzymuje w napięciu bez większej sieczki, a nie powoduje odruchy wymiotne, bo wszystko jest we krwi...

ocenił(a) film na 10
Nevis200903

Jak dla mnie jeden z lepszych filmów z tego gatunku ,mimo że leje się dużo krwi.Film zdecydowanie wprowadza w fajny klima trzyma w napięciu i zdecydowanie jest alternatywą w całej zalewie tego gówna ,które próbuje uchodzić za horror.Tyle z mojej strony... POLECAM! <3

ruzz

to jest remake wersji z 1974 ?? Jeżeli tak to remake-iem której części jest ta z 2003.

Ziko81

już wiem:) remake-iem jest wersja z 2003 czyli pierwszej części bo też jest wątek z busem na początku.

ocenił(a) film na 5
Ziko81

"Dla mnie dobry horror to taki, który utrzymuje w napięciu bez większej sieczki, a nie powoduje odruchy wymiotne, bo wszystko jest we krwi... "całkowicie się zgadzam film jest żenujący, nawet mój kolega- mocno znieczulony i niewrażliwy na hardcorowe sceny stwierdził ze to badziew i szkoda na to czasu, zero klimatu, krwawa sieka i tyle, nie polecam

trolik_filmaniak

ja ci powiem że też tej wersji nie trawie.Lepsze są te które powstały przed 2006.A jeżeli chodzi o całość to trudno każdy ma swój gust.

trolik_filmaniak

no twoj kolega to rzeczywiscie autorytet hahha, jak ci kaze kupke zrobic to tez zaraz lecisz do wygódki ?

ocenił(a) film na 5
black_bastard

chodziło mi o pokazanie pewnego zjawiska...czytaj ze zrozumieniem...i jestem damą więc nie tańcze jak mi zagrają :), mam swój rozum

użytkownik usunięty
ruzz

Włącz wikipedię i sprawdź co to jest horror, bo najwyraźniej nie wiesz i się ośmieszasz!
Pozdrawiam!

Zainspirowałaś mnie do zerknięcia na wikipedię i proszę, co tam znalazłem? Cytuję fragment: "Horror nie musi zawierać elementów nadprzyrodzonych. Fabuła może być oparta realnym zagrożeniu i strachu, np. epidemia, drastyczne ukazanie morderstwa, wypruwanie i zjadanie wnętrzności ludzkiego ciała itd." No cóż, jeśli ciocia wikipedia jest dla ciebie źródłem informacji, sama musisz przyznać, że TCM:B spełnia wyznaczniki horroru przez nią podane. A zatem:
O co ci chodzi?

użytkownik usunięty
khamul189

To przecież jasne, że w horrorze nie musi występować tylko nadprzyrodzone zagrożenie. Gdyby tak było takie klasyki gatunku, jak właśnie "TCM" czy pierwsza część "Piątku trzynastego" nie byłyby horrorem. Wikipedia nie jest najlpeszym źródłem, z tego względu, że regułka horroru odrobinę ewoluowała przez te wzystkie lata. Najtrafniej ujmuje to King w "Danse macabre".

Ale ja się z Tobą zgadzam:)

użytkownik usunięty
khamul189

Ale to były słowa poparcia na Twój wpis:)

ocenił(a) film na 6

jeśli już silicie się na charakterystykę gatunku to korzystajcie z rzetelnych źródeł a nie wiki.
http://www.britannica.com/EBchecked/topic/1102772/horror-film
piątek 13 czy halloween (nawet ten carpentera) to slashery i to typowy wręcz gore, jeden z podgatunku horroru dlatego, że np Jason nie był zwkłym śmiertelnikiem. paranormalne zjawiska, choćby najmniejsze odróżniają horror od thrillera

użytkownik usunięty
spirit2029

"paranormalne zjawiska, choćby najmniejsze odróżniają horror od thrillera"
Czyli Twoim zdaniem "Teksańska masakra piłą mechaniczną" i pierwsza część "Piątku 13" nie jest horrorem. Ciekawe, bo to kultowe slashery, mimo, że nie mają paranormalnych zjawisk.

ocenił(a) film na 6

slasher to podgatunek, przecież sama to napisałaś.
i tak, te filmy to nie są horrory. wiem, że to dla was trudne ale tak jest prawda. chcecie zobaczyć jak wyglądały pierwsze horrory zacznijcie od nosferatu czy frankensteina, całość na YT.
polecam porządną lekturę
http://books.google.com/books?hl=pl&amp;lr=&amp;id=uLqCRRbx1bsC&amp;oi=fnd&amp;p g=PP11&amp;dq=paranormal+aspects+in+horrors&amp;ots=BmRslc7MJK&amp;sig=Hv6Hkwkwu ZDK_4GwZff1CPCPwSI#v=onepage&amp;q&amp;f=false
nie wikipedię, jak pójdziecie na studia, może wreszcie dowiecie się o niej prawdy ;)
cheers

użytkownik usunięty
spirit2029

http://www.filmweb.pl/forum/HORROR/Horror,+czy+thriller,1374200
Ale w niektórych slasherach nie ma elementów nadprzyrodzonych, więc jeśli iść Twoim tokiem rozumowania to takie kultowe horrory, jak pierwsza część "Piątku 13" i "TCM" nie są horrorami. Więc zmieniłaś sobie zwyczajnie historie tego gatunku filmowego. Widziałam klasyki kina grozy, jakie tutaj wypisałeś tylko nie wiem, czemu ma to służyć. To były inne czasy. Horror ma przerażać. Kiedyś ludzie bali się Draculi, bo byli zwyczajnie zabobonni teraz w dobie seryjnych morderców, terrorystów itp. ludzie boją się rzeczy realnych - przynajmniej Ci niezabobonni. Więc taki "Hostel" czy "TCM" całkowicie spełniają swoje zadanie - przerażają, albo zwyczajnie wywołują niepokój lub po prostu obrzydzają - a nie zapominaj, że wywołanie obrzdzenia u widza także jest rolą horroru.

ocenił(a) film na 6

a możesz mi to potwierdzić czymś konkretnym? relatywnym źródłem? czy będziesz rzucać tematami z filmweba zakładanymi przez 15latków w sparciu o wikipedię? i widzę, że nie rozumiesz tego co piszę. napisałem Ci, że Twoje "kanony horroru" czyli tcm czy hostel to nie horrory, a Ty mówisz mi , że przecież to są horrory i to w dodatk kultowe. Kultowe dla kogo? Widzę, że na pewno dla Ciebie skoro dałaś 10/10, ale zgodnie z tym co zostało przyjęte jako kanony gatunku to nie są horrory. Definicja którą utworzył użytkownik anonimowy, a którą tu mi rzucasz jest nierelatywna, bo polega jedynie na subiektywnym odbiorze filmu. Skąd niby mam wiedzieć, czy film wzbudza w kims "dreszczyk emocji" czy strach.
Konkrety prosze, jak nie masz, nie dyskutujmy bo szkoda klawiatury i czasu.

użytkownik usunięty
spirit2029

Gdzie napisałam, że Hostel to kultowy horror? Oryginał TCM i Piątek 13 sa kultowe i Twoje oburzenie tego nie zmieni. A Hostel to przedstawiciel podgatunku gorno, który jest młodszym bratem gore - a gore to nic innego jak odgatunek horroru. Chcesz wiarygodnego źródła? Polecam "Danse Macabre" Kinga - no chyba, że Ty uważasz się za większego znawce tematu od niego. W końcu Twój wkład w gatunek na pewno był większy od jego wkładu:)

ocenił(a) film na 6

uważam się za znacę większego od Ciebie, bo pisałem MASTER'S z filmów, więc charakterystykę gatunków musiałem mieć opanowaną. chcesz przeczytac moja prace, nie ma problemu. daj znać. "Oryginał TCM i Piątek 13 sa kultowe i Twoje oburzenie tego nie zmieni" owszem są - mamy bowiem podane w encyklopedii sformuowanie, że "Horror films may incorporate incidents of physical violence and psychological terror; they may be studies of deformed, disturbed, psychotic, or evil characters (...) " masz deformację w TCM? Tak. Masz nadprzyrodzone moce u Jasona z Friday the 13th? Tak. Są to więc horrory? Tak. Masz w hostelu coś w ten deseń? Nie. Hostel to nie horror. Kropka.
chcesz dowodów? http://www.imdb.com/title/tt0450278/
ale ty siedź na filmwebie i wikipedii. Choć przyznaję, trochę Cię przynajmniej znajomoś literatury Kinga ratuje, a to dobry znak.

użytkownik usunięty
spirit2029

W pierwszej części Piątku 13 nie zabijał jason tylko jego matka i nie miała żadnych naprzyrodzonych mocy. Deformacja nie ejst mocą nadprzyrodzoną - a to dobre, czyli wszyscy zdeformowali ludzie to nadnaturalne istoty. Dlaczego wpierasz mi, że regułkę horroru wzięłam z wikipedii - wzięłam ją z poważnej książki, której tytuł już Ci napisałam. A Ty trzymasz się tylko stron internetowych, które mogą być tworzone przez każdego, kto nie ma pojęcia o gatunku. Książki proszę - proszę tytuły książek, gdzie autorzy twierdzą, że gorno nie jest podgatunkiem horroru.

ocenił(a) film na 6

podałem Ci definicję encyklopedyczną, następnym razem uprzedź że nie znasz angielskiego. deformacja nie ma spełniać funkcji nadprzyrodzonej, może natomiast być elementem odróżniającym horror od thrillera. książkę wysłałem Ci nawet w całości jako link, skoro nie zadajesz sobie trudu nawet w jego zajrzeć, to dyskusja staje się bezcelowa. Ja tę książkę Kinga widziałem, na e-bookach jej nie ma, poszukam jeszcze dziś wieczorem, być mozę ktoś udostępnił pdf'y. podaj mi w takim razie swoją (czy Kingowską) definicję horroru, nawet z tej książki. być moze będę w stanie do niej się ustosunkować. Ja mogę Ci wysłać cały spis literatury przez jaki musiałem przejść, żeby w ogóle mieć podwaliny do napisania swojej własnej pracy, ale pytanie po co, skoro ty nie spojrzysz na to tak samo jak na to co już podesłałem a sama zasłaniasz się jedną pozycją. Czekam z niecierpliwością.

użytkownik usunięty
spirit2029

Więc rozszeżasz swoje zdanie. Na początku twierdziłeś, że horror można od thrillera odróżnić zjawiskami nadprzyrodzonymi. teraz twierdzisz, że można też go odróżnić deformacją czarnego charakteru jak i jego psychotycznym zachowaniem - czy uważasz, że mordercy w Hostelu nie zachowywali się psychopatycznie? Jeszcze raz pytam oczywiście, dlaczego uważasz pierwszą część Piątku 13 za horror? Skoro napisałeś tą pracę to musiałeś wiedzieć, że w tej części nie zabija Jason - a tutaj pokazałeś, że chyba raczej tego nie wiedziałeś.
Definicja Kinga w najprostszych słowach brzmi tak:
"Horror może oddziaływać na trzech poziomach. Na najprostszym – wywołać obrzydzenie. Na nieco trudniejszym – przestraszyć, choć ten strach zniknie po wyjściu z sali kinowej czy wyłączeniu telewizora. Na najwyższym – wywołać nieokreślone uczucie niepokoju, lęku, które będzie utrzymywało się jeszcze długo po seansie."
Rozumiem Twoje oburzenia, bo przez laty ludzie wyzanwali zasadę realne zagrożenie - thriller, nierealne - horror. Ale dużo się zmieniło i teraz twórcy do worka oznaczonego "horror" wrzucają też te filmy, które nas obrzydzają. Moim zdaniem powinni stworzyć osobny gatunke filmowy na te wszystkie slashery, gore i gorno wtedy byłoby mniej kłótni. Ale jest jak jest. Filmy epatujące przemocą, a nie nadnaturalnymi zjawiskami także uważane są za horrory. Od czasu Nosferatu ten gatunek filmowy strasznie się rozrósł i nic na to nie poradzimy.

ocenił(a) film na 6
spirit2029

i jeszcze na dobitkę (nie chcę mi się tłumaczyć, młodzież niec się trochę wysili) :
"Thrillers are REALITY based and Horrors are FANTASY or SUPERNATURALLY based. They can in fact include many if not all of the same structure and writing elements but the above is where they split into one another.

Definition of supernatural:

1. Of or relating to existence outside the natural world.
2. Attributed to a power that seems to violate or go beyond natural forces.
3. Of or relating to a deity.
4. Of or relating to the immediate exercise of divine power; miraculous.
5. Of or relating to the miraculous.

źródło the Film Encyclopedia
jeśli masz lepsze, chcę je zobaczyć.
koniec tematu jak dla mnie

użytkownik usunięty
spirit2029

czekam na odpowiedzi na moje pytania, znawco który myśli, że w pierwszej części Piątku 13 zabijał Jason:)

ocenił(a) film na 6

w piątku 13 na końcu Jason wypłynął i wciągnął pod wodę główną bohaterkę, gdyby nie ten krótki moment, zgodznie z przyjętą charakterystyką F13 nie byłby horrorem.
nie bój nic, ogldałem Większość poczynań Jasona, choć pracka którą pisałem dotyczyła czegoś zgoła innego. Konkretne "The visions of contemporary society in Lem's Solaris and it's three film adapations".
pisałęm jeszcze prackę o tłumaczeniach humorystycznych Bartka więźbęty na rzpykładzie Monsters Inc ;)

użytkownik usunięty
spirit2029

W piątku 13 na końcu Jason nie wykazywał żadnych zdolności nadprzyrodzonych. Dopiero w późniejszych częściach zostawał wskrzeszany. W pierwszej części nie ma nic co mogłoby rozbić z niego postać nadprzyrodzoną.
A co myślisz o tym, że twórcy wrzucają filmy epatujące przemocą do worka z napisaem "horror"? Czy też uważasz, że powinno się dla nich stworzyć osobny gatunek filmowy? Moim zdaniem to zaoszczędziłoby masy kłótni:)

ocenił(a) film na 6

a to, że spoczywał na dnie Silvan Lake przez x lat i nagle wynurzając się porywa główną bohaterkę?
ale masz rację, każde forum filmowe posiada taki wątek. winni są sami producenci pisząc o swoich filmach thriller/horror, nie wiedzą tak naprawdę co charakteryzuje dany gatunek. ale umówmy się, nie da się całościowo zmianiać kanonów i definicji bo społeczeństwo tak sobie uwidziało, bo się zmieniają czasy itd. to tak samo jakby ogłosić, że stolicą Kanady jest Australia, bo coraz więcej osób tak twierdzi. Co ulega zmianom to ulega, pewne rzeczy pozostają niezmienne.
I odnosząc się do ostatniej Twojej myśli, filmy które nie mają nic do zaoferowania prócz rozdzierania ciał przez maniakalnych morderców uwywnętrzniając to, co z reguły powinno pozostać u kogoś w brzuchu są nazywane horrorami bo terminy właśnie slasher czy gore nie są znane szerszej publicności. Ja np jestem fanem gatunku "Film Noir", mówi wam to coś?

użytkownik usunięty
spirit2029

A skąd wiesz, że on wynurzył się bezpośrednio z wody? był niedorowzinięty, więc jest możliwość, że przeżył i ukrywał się przed ludźmi.
Tak tylko, że ciężko jest skasyfikowac taki Hostel bezpośrednio do thrillera, ponieważ horror ma za zadanie nie tylko straszyć, ale też obrzydzać, a thriller skupia się wyłącznie na psycholgicznym aspekcie morderców - krwawe sceny ograniczone są do minimum.
Nie lubię filmów noir. A co do krwawych horrorów (bo ja skłaniam się ku regułce Kinga i dopóki nie wymyślą na to osobnego gatunku będe je miała za horrory) to nie zgadzam się, że nie mają one nic do zaoferowania. Pomagają niektórym widzom szczególnie w aspekcie psychologicznym, a tak na marginesie bardzo je lubię:)

ocenił(a) film na 6

"A skąd wiesz, że on wynurzył się bezpośrednio z wody?"
http://www.youtube.com/watch?v=oKgjjgLfkFg&feature=related
to chyba nie ja jestem tym, który nie oglądał :)
poza cytowana przez ciebie ksiązką nie znalazłem żadnej fachowej literaturze że horror ma być obrzydliwy, więc potraktuje słowa pana Kinga z dużą dozą rezerwy.
do ostatniego zdania nie dam się przekonać, że jakoby filmy tego typu POMAGAJĄ niektóym widzom. chyba tym z ciężkimi zaburzeniami psychicznymi jeśli już o psychice mowa.

użytkownik usunięty
spirit2029

Czytałeś ten wywiad?
http://www.filmweb.pl/forum/HORROR/Ciekawy+wywiad!,1532109
Co do ostatniej sceny Piątku 13 to był to typowy zabieg twórców po to aby móc w razie czego nakręcić drugą część. Nie można na podstawie tej jednej sceny wciskać filmowi wątku naprzyrodzonego. Ale skoro nadal upierasz się, że aby horror był horrorem to ok Twoja sprawa - tylko widzisz ja nie mam zamiaru uważać takich filmów jak "Uwierz w ducha" czy "Zielonej mili" za horrory, bo wedle Twojego spojrzenia na gatunek musiałabym to zrobić, w końcu mają wątki nadprzyrodzone. Moim zdaniem jeśli klasyg\fikuje się film do gatunku horroru nie należy zapominać również o narracji i roli jaką film spełnia. I co z tego, że "Uwierz w ducha" ma wątki nadprzyrodzone skoro ani nie straszy, ani nie obrzydza. Co do tego, ze nie możemy odciąć się od regułki horroru stworzonej przed wiekami to powiem tak - czasy się zmieniają i ludzi obecnie przeraża co innego. Za przykład podam Ci taki erotyk - kiedyć za erotyk brano film z minimalną ilością rozbieranych scen, a obecnie taki film dozwolony jest od lat 12. Jeśli żyje się zamierzchłymi czasami i na ich podstawie klasyfikuje się filmy i nie potrafi się pogodzić z tym, że obecnie mamy inne czasy i inne spojrzenia ludzi na to cos straszy a co nie to trudno. Ja wolę żyć czasami obecnymi:) Co Ci poradzę, że więcej osób przeraziło się "Dziewczyną z sąsiedztwa" niż np. "13Hrs"? Gdyby kręcono same horrory z wątkami nadprzyrodzonymi to takie filmy nie cieszyłyby się już aż taką popularnością - bo mentalnośc ludzi się zmieniła, a co za tym idzie zmieniło się równnież ich spojrzenie na to co straszne. No i nie zapominajmy też o drugiej roli horroru, czyli wywołaniu obrzudzenia u widza. Gorno i gore mają właśnie takie zadanie. A co do slasherów to jest masa klasyków, które do dziś uważane są za horrory kultowe, a nie posiadają scen nadprzyrodzonych, choćby np. "Upiorne urodziny", "Prima Aprilis", czy "Zabójca Rosemary". Jakoś ciężko mi zanegować większość klasyków kina grozy tylko dlatego, że nie posiadają scen nadnaturalnych. Więc zostawmy to tak jak jest - Ty uważaj, że horrory to tylko duchy itp. a nie zostane przy tych które najbardziej mniej przerażają i obrzydzają i te filmy także będe uważać za horrory
Co do pomocy jaką oderują nam krwawe horrory to nie wiem, jak innym, ale mnie pośrednio pomogy wyleczyć się z nerwicy lękowej i za to jestem wdzięczna ich twórcom.

ocenił(a) film na 6

i znowu udowodniłaś, że nie przeglądasz lnków które wysyłam. nie sprawdziłaś daty najnowszego wydania encykloedii na którą się powołałem, nie wiem czy 2007 rok to takie zamierzchłe czasy?
nie zrozumiemy się, bo myślimy innymi kategoriami. ale jak pójdziesz na wyższą uczelnię to może troche zmienisz punkt widzenia i odnośniki do których warto zaglądać, a do których nie. uwierz w ducha czy zielona mila jak sama wierdziłąs nie są horrorami ze względu na załozenie filmowe i rodzaj prowadzenia narracji, więc nie wiem o czym mowa. to oczywiste, że nie każdy film zawierający paranormalne aspekty będzie horrorem. nie wiesz pewnie, że horror wywodzi się z dziedziny fantastyki? to już chyba dość dobitnie świadczy o charakterystyce?
ale oczywiście masz swoj zdanie, dzięki któremu (i jemu podobnym) niktórzy nigdy nie dowiedzą się jaka jest różnica. ale to że wprowadzasz ludzi w błąd akurat mnie mało obchodzi, chce tylko żebyś była twgo świadoma i luz.
aha, wysłałaś mi na pczątku taki temat http://www.filmweb.pl/forum/HORROR/Horror,+czy+thriller,1374200
ale chyba sama go nie przeczytałąś? wynika z niego jasno, że ja i wszystkie encyklopedie wraz ze specjalistami filmowymi mamy rację, a Ty King się mylicie (choć King napisał tylko swoją myśl a nie wiążącą definicję, więc nie brałbym tego na serio).
dzieki za dyskusje, pozdrawiam

użytkownik usunięty
spirit2029

No skoro w tym temacie poperasz mało wiarygodne argumenty Martina to wychodzi na swoje. Do mnie bardziej przewmówiły argumenty Argento.
Najpierwsz piszesz, że horror musi mieć zjawiska paranormalne, żeby był horrorem, a kiedy zwracam Ci uwagę na narrację, zobacz "Moim zdaniem jeśli klasyg\fikuje się film do gatunku horroru nie należy zapominać również o narracji i roli jaką film spełnia" to Ty odpisujesz: "uwierz w ducha czy zielona mila jak sama wierdziłąs nie są horrorami ze względu na załozenie filmowe i rodzaj prowadzenia narracji, więc nie wiem o czym mowa. to oczywiste, że nie każdy film zawierający paranormalne aspekty będzie horrorem". Więc dochodzimy do początku rozmowy, gdzie stwierdziłeś: " paranormalne zjawiska, choćby najmniejsze odróżniają horror od thrillera". Więc się zdecyduj - horror musi mieć te zjawiska paranormalne czy nie? Bo już nie wiem, jakiej tezy Ty w ogóle bronisz.

ocenił(a) film na 6

bo nie czytasz ze zrozumienem. rodzaj prowadzonej narracji jest podobny i w horrorze i w thrillerze, oba filmy mają NA CELU wywołanie strachu (a Uwierz w ducha nie). Dopiero spełnienie tego założenia sprowadza nas do użycia sueprnaturals bądź nie. Argumenty gościa które przemawiają bardziej do ciebie zostały w tej dyskusji rozbite. Zrozum, to że Ty wierzysz np w istnienie Jednorożców to nie znaczy, że masz racje ok? Ja pierdziele to sie zaczyna stawać irytujące. Z resztą wierz w co chcesz, Twoja wola jak już Ci napisałem.

użytkownik usunięty
spirit2029

Dalej nie odpowiedziałeś na pytanie:)

Ja podsumuję tę waszą szarpaninę. Buffy ma rację, spirit pierdzieli bzdury. Można zakończyć ten spór. Amen.

ocenił(a) film na 6
grzegorz_cholewa

dzieciarnia. amen
dopóki nie zrozumiecie że to nie jest MÓJ punkt widzenie nie mam z kim dyskutować, a już na pewno ni z grzesiem, który do powiedzenia nie ma nic.

spirit2029

Ależ spirytusiu. Ja już niejedną dyskusję czytałem i brałem w niej udział ale to już jest po prostu nudne.

Polecam do poczytania:

http://www.horrory.com.pl/forum/viewtopic.php?t=527
http://horror.widmo.biz/viewtopic.php?p=125466#125466

http://grabarz.net/forum/viewtopic.php?t=391&postdays=0&postorder=asc&start=75

grzegorz_cholewa

I nie podniecaj się tak encyklopediami, to z Wikipedii też jest z encyklopedii przepisane. Na dziś dzień definicja klasyczna przynależy do muzeum. I tam jej miejsce.

ocenił(a) film na 6
grzegorz_cholewa

przytaczasz swoje własne opinie publikowane na forach śmiesznych kolorowych stron jako miażdzące argumenty? ile masz lat, 15? jesteś mocno niepoważny.
"to z Wikipedii też jest z encyklopedii przepisane" buahahaha leże dosłownie, to albo sam układałeś tą rzekomą encyklopedie (podasz mi tytuł?) albo do szkoły miałeś pod górkę.

ale ok, całą grupa specjalistów ze stopniami powyżej mastersa siliła się na charakreryzację gatunku i doszła w jakimś stopniu do porozumienia, ale nagle znikąd pojawił się lepszy ekspert, grześ cholewa. on wie lepiej bo nie jest z muzeum, ma 15 lat i pisuje na kolorowych stronach internetowych, a może w przyszłości nawet zostanie tam moderatorem! więc na bok wszystkie inne teorie i reguły, spalić encyklopedie i powiesić ekspertów, nastała era grzesia i buffy1977.
tępota. powołasz się na źródła, jest o czym dyskutować. powołujesz się na bełkot, szkoda mojego czasu.

użytkownik usunięty
spirit2029

Po co ma się powoływać na źródła. Ja sie powołałam, ale nie poradzę nic na to, że uważasz się za większego specjalistę w tej dziedzinie niż King. Poza tym na początku dyskusji miałeś inny pogląd na ten temat niż pod koniec - gdzie swoje zdanie już zmieniłeś, a gdy zadałam Ci proste pytanie zwyczajnie wymigałeś się od odpowiedzi. Ty zachowujesz się jak dziecko, bo jakby na to nie patrzeć to Ty zacząłeś rzucać obraźliwymi tekstami nie mając więcej żadnych argumentów - tak zachowują się dzieci, więc zaczynam się zastanawiać, czy to Ty nie masz czasami 15 lat.

spirit2029

Nie spinaj się tak pókim miły. Gdzie tam mnie tylko widzisz. Czytałeś chociaż te dyskusje dokładnie? Są tam ludzie, którzy widzieli horrorów tyle ile ty nigdy nie obejrzysz chyba, że mnie zaskoczysz jakąś listą swoich ulubionych. Mogą się ci specjaliści silić aż do wysilenia kupy a i tak nie zmienia to tego, że gatunkowa charakteryzacja nabrzmiała od wieków i bardziej na polu literatury na dziś dzień nie wystarcza. Pisał o tym King w książce o której wspominała Buffy, pisze o tym Bartłomiej Paszylk - napisal książkę "Leksykon filmowego horroru" i swe wątpliwości zgłasza już na wstępie. A na tych kolorowych forach podobne refleksje pisze np. K. Gonerski - kupiłem jego książkę o azjatyckim horrorze. Trudno nie powiedzieć, że nie mają pojęcia o czym piszą i nie mają wspominać w swych opracowaniach o Teksańskiej czy Psychozie bo nie ma w nich duchów.

Jesteś skamieniałym tradycjonalistą, który nie przyjmuje do siebie ewolucji pojęć. Film gore, slasher, survival to nie są gatunki filmowe tylko nazwy na styl jakim się dany film charakteryzuje. Można wyznaczać ramy gatunkowe ale filmów, których w gazecie telewizyjnej określa się mianem horroru nie da się wyłączyć z gatunku jedynie dlatego, że nie nadnaturalnych rzeczy. W "Nawiedzonym domu" ani razu się nie pojawia duch, jest tylko sugestia, jedna jedyna nienaturalna scena z wykrzywianiem drzwi ledwie, tak nic z obecności czegoś ponad. Tak to się igra z gatunkowym nazewnictwem a trudno je objąć ściśle.

ocenił(a) film na 5
Nevis200903

Dobijają mnie użytkownicy tego portalu. Ten film to slasher, więc trudno, żeby nie było sieczki, krwi, flaków i zarzynanych ludzi. O taki gatunek. To jakby się czepiać, że w filmie kung fu za dużo się naparzają po papach.

junkhead

Nic dziwnego że człowiek który pali marychę boi się takich horrorów, tacy to się boją nawet włąsnego cienia.

ocenił(a) film na 4
Nevis200903

Trafiłem na to na urodzinach w tamtym miesiącu. Zgadzam się, patologia, podobnie jak pierwsza część. To nie jest horror tylko jakaś tragiko-komedia, gdzie baby krzyczą jak ciągle ich ktoś goni, czy rżnie kogoś innego piłą. Słabe, niestraszne, trochę śmieszne, gra Jordana-4/10.

ocenił(a) film na 8
ZiD0

Ten film to dowód że powstają jeszcze dobre filmy grozy
Jest to jeden z kluczowych tytułów tego gatunku utrzymuje poziom i jest dobry tak jak czesc z 2003
Nie każdy się może ze mna zgadzać każdy ma swoje gusta ale siedze w tym "gównie" od kilku lat obejrzałem wiele horrorów
A ten zajmuje dobre miejsce na liscie moich ulubionych. Pozdro!

ocenił(a) film na 3
Nevis200903

Osobiście mogę nazwać się "fanką" horrorów. Bardzo lubię je oglądać. Postanowiłam zobaczyć dwie części "Teksańskiej masakry piłą mechaniczną". Pierwszą jakoś dało się obejrzeć, w przeciwieństwie do drugiej... Połowę filmu przesiedziałam niemalże zasłaniając oczy ręką. Oceniłam 3/10, ale i tak sądzę, że moja ocena była zbyt hojna. Szczerze mówiąc nie za bardzo dostrzegłam jakikolwiek sens tego filmu. Czy bieganie za ludźmi z piłą i rozpruwanie ich ciał ma jakiekolwiek przesłanie? Rozumiem, ludzie mają różne gusta, ale jeśli już mam powiedzieć cokolwiek o tym filmie to stanowczo nie polecam. Jedynie osobom, które nie chcą do końca dnia spojrzeć na jedzenie.

ocenił(a) film na 2
vewioor_

w sumie nie widziałem tutaj bardzo krwawych scen :) ale film to dno ;)

vewioor_

Nazywasz się fanką tego gatunku i zasłaniasz oczy?
Film jest dobry ubolewam że mało jest filmów tego typu.
Czyli jedzie paczka przyjaciół do lasu i zaczyna się pościg ;p

ocenił(a) film na 7
Nevis200903

Są różne podgatunki horrorów, ja wiem czego mam się spodziewać przed seansem i się nie zawodzę, nie wiem trzeba być jakimś masochistą by nie lubiąc gore oglądać takie filmy, wystarczy spojrzeć na tytuł, ja nie oglądam komedii romantycznych i nie piszę na forum jak to beznadzieja to ten sam schemat...

Nevis200903

Polecam The Thing z 1982 r Johna Carpentera

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones