Obsadzenie w roli głównej syna Denzela, to nieporozumienie. Kompletne aktorskie drewno. Niestety w genach nie odziedziczył talentu. Film nie jest zbyt udany, a on dodatkowo pogarsza sprawę, zwłaszcza, kiedy porówna się go z Debicki albo Pattinsonem, wypada przy nich bladziutko.