Widzę i Nolan musiał ulec propagandzie i poprawności politycznej i w roli głównego bohatera ratującego świat oczywiście występuje aktor słusznego koloru skóry, myślę że bez tego ten film nie mógłby powstać w takim formacie w jakim powstał.
Doprawdy dramat.
Czarnoskórzy aktorzy grający główne role od lat: [istnieją]
userzy filmwebu: propaganda i poprawność polityczna!
A, czyli mam rozumieć, że tacy aktorzy jak Morgan Freeman, Denzel Washington, Cuba Gooding Jr, Eddie Murphy, Forest Whitaker, Laurence Fishburne i dziesiątki innych kiedyś sobie mogli grać, a teraz poprawność polityczna?
XD Sorry ale gdzie w tym jest poprawność polityczna. Dopóki w filmie nie będzie wątku że "o nie, przez to że jestem czarny to mam tak ciężko w życiu i wszyscy chcą mnie zabić i w ogóle bycie czarnym jest trudne bo wiecie nie, jestem czarny" to nie ma w tym żadnej poprawności tylko wybranie czarnoskórego aktora na główną postać i tyle w temacie.
Pamiętam ciekawą sytuację z Francji. Pytająca o jednego z inżynierów projektu pani inżynier opisywała mi jego apaszkę, koszulę, spodnie, buty i kręcone średniej długości włosy. Powiedziałem, że niestety nie widziałem człowieka więc jej nie pomogę. Dopiero potem podczas koordynacji kiedy spotkałem ich oboje dowiedziałem się, że gość był czarnoskóry. U nas byłaby to pierwsza rzecz jaką bym usłyszał w pytaniu. Chciałbym takiej normalności jak tam gdzie ze szkoły wybiegają dzieci we wszystkich kolorach skóry trzymając się za ręce.
Czarnoskóry pierwszoplanowy bohater w filmie: istnieje
Użytkownik filmwebu: REEEE
Widać, ze nie masz nic sobą do zaprezentowania, jak patrzysz na kolor skóry a nie
Umiejętności aktorskie, używasz n-word itp. Może to będzie dla ciebie szok, ale wyjdź z banki - czarnoskórzy ludzie tez istnieją i jest ich tak samo dużo jak osób "białych" czy "żółtych"