Ten film nie ma nic wspólnego z film-noir. Ktoś pisał, że ujęcia ma w takim stylu. Nie znasz tego stylu jeżeli piszesz takie rzeczy. Film bezsensownie brutalny, pełen tematyki seksualnej i przemocy. Powielający sztampowe rozwiązania i skojarzenia. Jak w każdym płytkim filmie całość brutalizacji jest usprawiedliwiana motywem zemsty za zabójstwo członka rodziny (tutaj matka ale w standardzie jest córka, żona, czy synek). Zwykłe igrzyska zabijania dla ubogich i upośledzonych emocjonalnie ludzi. Scenarzysta , reżyser oraz producent powinni wybrać się na badania psychiatryczne. Generalnie gówno do zabijania wrażliwości i produkowania ludzi, których przed zabiciem innego człowieka lub członka rodziny oddziela jedynie strach przed odpowiedzialnością karną.