PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=992}

Terminator 2: Dzień sądu

Terminator 2: Judgment Day
7,6 262 748
ocen
7,6 10 1 262748
8,5 26
ocen krytyków
Terminator 2: Dzień sądu
powrót do forum filmu Terminator 2: Dzień sądu

Film z jednej strony to klasyk który uwielbiałem jako dzieciak i był dla mnie nie do pobicia. Oczywiście film robi piorunujące wrażenie na widzu ale znawca Terminatora jakim się stałem znajdzie kilka punktów zaczepienia. Mianowicie film nawiązuje do Terminatora 1 ale pojawiają się w nim rozbieżności które sprawiają że tego filmu nie ma. Dlaczego ? Otóż T-1000 nie przeszedł przez wrota czasu gdyż był z ciekłego metalu. A jak to mówił Kail Riz (piszę jak słyszę) nic sztucznego nie przedostanie się przez portal. Tak już został zbudowany. Więc T-1000 nie ma w filmie bo jest to ciekły metal a nie jak T-800 tytanowy szkielet pokryty żywą tkanką więc nie przedostał się przez portal. Ponadto logicznie rzecz biorąc pojawia się kolejny problem. John Conor powinien na końcu filmu zniknąć. Dlaczego ? Otóż jego ojcem był Kail Riz , jego sierżant z przyszłości z którym John uciekł z obozu zagłady terminatorów. Na końcu filmu John zapobiegł powstaniu Skynetu więc zapobiegł też poznaniu przez siebie Kaila, wysłaniu go w przeszłość, nawet wynalezieniu maszyny do podróży w czasie czyli sam dokonał wstecznej aborcji na sobie skuteczniej niż mógłby to zrobić Terminator. Ponadto Johnowi powinno paradoxalnie zależeć nie na "ocaleniu" świata ale na dniu sadu. Dlaczego ? Bo bez Skynetu nie ma wojny z maszynami a bez niej John jest nikim. Dzień sądu sprawił że John który był jednostką bez znaczenia stał się przywódcą świata czyli najważniejszym człowiekiem. Skynet sprawił to czego nie mogli zrealizować strategiczni geniusze i wielcy politycy. Zjednoczył ludzkość. Zniósł podziały narodowe, klasowe i religijne. Wyeliminował wojny między ludźmi. Likwidowanie takiej przyszłości było błędem. Prawda nauka płynąca z walki ze Skynetem była trudna ale ostatecznie wzmocniła ludzkość. Ludzie pokonali w przyszłości Skynet i jego maszyny po czym mogli odbudować planetę zgodnie z nową sprawiedliwą wizją i ruszyć na podbój kosmosu. Coś czego nie byłby w stanie dokonać podzielony świat tyranizowany przez mniejszości usiłujące narzucić wszystkim swoje ideologie. Tego przekazu zabrakło na końcu Terminatora 2.

Oczywiście film jest niesamowity pod względem efektów specjalnych i nadal oddziaływóje na wyobraźnię dziecka jak nic. Aktorko produkcja jest stabilna i broni się przed wszystkim co mogliby rzucić krytycy jednak logika i przekaz zawodzą. Koniec końców stojąc nad kadzią roztopionego metalu John powinien spojrzeć w dół i podpowiedzieć "Nie będzie Skynetu. Mamo zniszczyłaś moją przyszłość.".

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones